Hotele będą zamknięte co najmniej do połowy lutego. To zła wiadomość?
Bardzo zła, zwłaszcza dla pracowników hoteli, którzy żyją teraz pod dużą presją. Liczyli, że hotele zostaną otwarte 1 lutego. Wszyscy mieliśmy takie nadzieje na podstawie sygnałów, jakie płynęły ze strony rządu. Niestety, mocno się zawiedliśmy. W mediach usłyszeliśmy, że jest szansa na otwarcie hoteli od 15 lutego. Oby to już była ostatnia zapowiedź otwarcia, bo już dłużej nie jesteśmy w stanie czekać.
A pomoc? Rząd chwali się na każdym kroku, jak bardzo jest szczodry i pomaga. Branża hotelarska nic nie dostała?
Dostała, jednak wartość tej pomocy jest niewystarczająca. Jesteśmy już prawie 12. miesiąc w lockdownie. To bardzo długo. Owszem, wiele hoteli skorzystało z pierwszej tarczy finansowej, tzw. PFR 1.0. Ale wsparcie objęło tylko trzy miesiące. Dwa tygodnie temu ruszyła tarcza finansowa PFR 2.0. W jej przypadku pomoc finansowa będzie dotyczyć pięciu miesięcy.
Jakie konkretnie wsparcie z tarcz otrzymały hotele?