Międzynarodowa firma doradcza Savills, która pośredniczy m.in. w wielkich transakcjach najmu biur, centralę polskiego oddziału od marca 2017 r. ma w warszawskim budynku Q22 przy al. Jana Pawła II 22. Wynajmuje biuro o powierzchni ok. 1 tys. mkw. – to całe 30. piętro.
Wzorem głównej siedziby Savillsa w Londynie biuro polskiego oddziału podzielono na strefę klienta i strefę dla pracowników. – Dostępna dla gości i klientów strefa składa się z pięciu sal konferencyjnych z widokiem na panoramę Warszawy. Dzięki współpracy firmy z galeriami sztuki ściany wzdłuż głównego korytarza zdobią dzieła polskich artystów – opowiada Tomasz Buras, dyrektor zarządzający Savills Polska.
Książki i koronki
W biurze Savillsa nie ma ruchomych stanowisk pracy czy stref relaksu w postaci tzw. playroomów. Aranżacja została poprzedzona analizą potrzeb pracowników. Postawiono na współpracę w ramach open space, są też salki do pracy w skupieniu. Nieszablonowymi elementami są punkt do wymiany książek i kuchnia z przesuwnymi szklanymi ścianami.
– Dzięki nim możliwe jest wygospodarowanie przestrzeni na potrzeby seminariów dla klientów lub na tzw. town hall meetings, czyli wewnętrzne spotkania sprzyjające integracji zespołu – tłumaczy dyr. Tomasz Buras. Regionalne oddziały tej firmy w Poznaniu, Krakowie i we Wrocławiu korzystają z biur serwisowanych i przestrzeni coworkingowych.
Inna firma doradcza – JLL – w 2016 roku przeprowadziła się do biurowca Warsaw Spire na warszawskiej Woli, wynajmując w nim (łącznie z Tetris – spółką z grupy) ok. 14 tys. mkw. w ramach 9 pięter.