Bivona, to niewielka miejscowość, której historia sięga XII wieku. Czasy świetności ma jednak dawno za sobą i powoli się wyludnia. Wiele domów jest opuszczonych i zaniedbanych. Do miasta nie jeździ już żaden pociąg, można dostać się do niego tylko samochodem.
Czytaj także: Włoskie miasteczko sprzedawało domy za 1 euro. Zainteresowanie przerosło oczekiwania
Lokalne władze postanowiły się jednak nie poddawać i odbudować, przynajmniej częściowo, świetność miasta. Domy na sprzedaż znajdują się w samym centrum miasteczka i mają powierzchnię od 50 do 120 metrów kwadratowych. Wszystkie są po 1 euro. Wiele z nich jest jednak w opłakanym stanie i nowy właściciel będzie musiał zająć się remontem.
Zdaniem władz jednak warto, ponieważ są to zabytkowe, kamienne i solidne budowle. Na sprzedaż są na przykład XVIII-wieczne domy pasterzy z solidnymi drewnianymi drzwiami i dachami oraz grubymi kamiennymi ścianami. Niektóre mają tarasy. Budynki mają dość specyficzny układ, ponieważ w wielu z nich parter zajmowały dawniej stajnie dla zwierząt, a tylko górne piętra przeznaczone były na pomieszczenie mieszkalne. Nowi właściciele będą mogli sami zdecydować czy domy przeznaczą na mieszkania czy na hotele, pensjonaty, sklepy albo restauracje.
Czytaj także: Grecka wyspa szuka mieszkańców. Będzie im płacić w euro