14 maja agencje podały sensacyjną wiadomość: nurkowie odkryli koło Haiti statek, na którym Kolumb płynął podczas wyprawy zakończonej odkryciem Nowego Świata. Zespołem z Western Colorado University kierował Barry Clifford.
Karawela „Santa Maria" osiadła na rafie w grudniu 1492 r. Kolumb kontynuował wyprawę żaglowcami „Nina" i „Pinta". Dalszy los unieruchomionej karaweli pozostawał nieznany przez ponad 500 lat.
Władze Haiti poprosiły UNESCO o zweryfikowanie rewelacji amerykańskiego badacza. Oficjalny komunikat UNESCO stwierdził, że odnaleziony wrak nie jest karawelą „Santa Maria". „Istnieją już niezbite dowody, że wrak nie pochodzi z XV wieku. Nurkowie znaleźli fragmenty kadłuba świadczące o tym, że został zbudowany pod koniec XVII lub nawet w XVIII wieku" – stwierdza komunikat UNESCO.
Science fiction
Dr Francois Gendron z Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu kierujący pracami zespołu UNESCO, komentując to odkrycie, powiedział: – Uważam, że Clifford pospieszył się z ogłoszeniem znaleziska, co jest typowe dla tego rodzaju odkrywców.
Za pomocą komórek macierzystych można odtwarzać tkanki ludzkie. Kłopot polega na tym, że najlepsze, najbardziej uniwersalne uzyskuje się z embrionów, co łączy się z problemami etycznymi. Dr Haruko Obokata z japońskiego instytutu Riken poinformowała o przełomie, jakiego dokonała w tej dziedzinie. W prestiżowym piśmie „Nature" opisała swój eksperyment. Odkryła, że wystarczy zanurzyć normalne, wcale nie embrionalne komórki macierzyste w kwasie, aby cofnąć je do fazy komórek macierzystych.