Będzie to konsekwencja topnienia lodów - zjawiska spowodowanego globalnym ociepleniem. Duński kontenerowiec, który wyruszył z rosyjskiego Dalekiego Wschodu, dotarł do Sankt Petersburga, wcześniej nie dokonał tego żaden statek tej wielkości. Co więcej, drogi nie przecierał mu lodołamacz.
Tak zwane przejście północno-wschodnie dostępne bywało dotychczas jedynie przez kilka tygodni w roku, i to nie zawsze, dla statków dużo mniejszych niż duński olbrzym. Przejście północno - wschodnie prowadzi wzdłuż północnych wybrzeży Syberii. Z roku na rok staje się dostępne na coraz dłuższym odcinku, przez coraz więcej dni. Duński, nowy statek "Venta", należący do firmy żeglugowej Maersk, ma 200 m długości, zabiera 3600 kontenerów. Został tak zaprojektowany, aby móc pływać w niskich temperaturach, do minus 25 st. C. Jego kadłub został wzmocniony, aby wytrzymywać ewentualne spotkania z lodem.