W piątek po raz ostatni pracownicy z kopalni Prosper-Haniel w Bottrop zjadą pod ziemię, witając się tradycyjnym pozdrowieniem "Glueck auf, Kumpel". Górnicy zakończą swoją zmianę, przywożąc ostatni kawałek "czarnego złota" i wręczając go prezydentowi Frank-Walterowi Steinmeierowi. Udział w ceremonii zapowiedział też szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
150-letnia kopalnia, której chodniki były wykopane przez sześć pokoleń górników, zostanie zapieczętowana na zawsze. - Czujemy głęboki smutek, że wszystko niedługo się skończy - powiedział 47-letni górnik Thomas Echtermeyer, cytowany przez agencję AFP.