Największa pod względem liczby użytkowników platforma płatnego wideo na żądanie na świecie – Netflix – rozczarowała inwestorów prognozą wzrostu liczby abonentów w trwającym trzecim kwartale br. Gigant VoD kierowany przez Reeda Hastingsa zapowiedział bowiem, że zdobędzie w tym czasie dodatkowych 3,5 mln abonentów, czyli o 2 mln mniej, niż mówiły szacunki analityków. Nie pomogło, że dane za drugi, podsumowany, kwartał okazały się nieco lepsze od oczekiwań – kurs akcji Netflixa tracił we wtorek wieczorem na wartości. Po półroczu platforma obsługiwała 209 mln klientów: ich grono urosło od marca o 1,54 mln.