MFE-MediaForEurope ma kanały we Włoszech i Hiszpanii, a także jest 30-procentowym udziałowcem niemieckiego nadawcy ProSiebenSat.1. A dyrektor generalny Pier Silvio Berlusconi już w zeszłym roku zapowiadał ekspansję i chęć utworzenia "dużego europejskiego nadawcy".
Według agencji Reutera MFE-MediaForEurope udało się zabezpieczyć finansowanie w wysokości 3,4 mld euro i konglomerat „monitoruje” sprzedaż aktywów telewizyjnych w Holandii, Polsce i Portugalii, choć głównym obszarem zainteresowania pozostaje ProSieben – powiedziało źródło zaznajomione ze sprawą w rozmowie z Reutersem.
Czytaj więcej
Jest reakcja Zygmunta Solorza, założyciela Telewizji Polsat, na zapowiedź, że stacja trafi na listę spółek pod ochroną państwa. Niektórzy eksperci są nią zdziwieni.
Pier Silvio Berlusconi powiedział, że MFE chce być gotowe na nadarzające się okazje. „Chcemy być gotowi, by ocenić, co, jeśli w ogóle coś, może być właściwe do zrobienia w Niemczech, ale także gotowi na inne możliwości” – powiedział, nie wchodząc w szczegóły.
Udział MFE w ProSieben znajduje się tuż poniżej progu, który zgodnie z niemieckim prawem wyzwala obowiązek przejęcia. Według Reutera włoska grupa medialna jest najbardziej zainteresowana przejęciem właśnie niemieckiego kanału.
