Akcje Trump Media wciąż nurkują. Wycena z kosmosu

Kapitalizacja Trump Media topnieje w oczach, a Donald Trump liczy uciekające miliardy. Czy w końcu zdecyduje się na sprzedaż kłopotliwych walorów? Jak to może zrobić?

Publikacja: 24.09.2024 10:22

Były prezydent USA Donald Trump

Były prezydent USA Donald Trump

Foto: Al Drago/Bloomberg

Na zamknięcie piątkowej sesji na rynku Nasdaq akcje Trump Media kosztowały 13,55 dolara i tego dnia taniały nawet o ponad 8 proc..

Nowy tydzień nie zaczął się lepiej. W poniedziałek kurs zsunął się o ponad 10 proc. do 12,15 USD, a kapitalizacja Trump Media, właściciela serwisu Truth Social, spadła do 2,4 mld USD.

Portfel Trumpa coraz chudszy

W miniony czwartek po sesji minął tzw. okres zamknięty w którym osoby związane ze spółką kontrolowaną przez Donalda Trumpa nie mogły pozbywać się swoich udziałów.

Były prezydent USA zapewniał, że swoich akcji nie sprzeda, a jego udziały sięgają ponad 56 proc. kapitału Trump Media.

Na skutek wyprzedaży walorów przez innych inwestorów, która przyspieszyła po rezygnacji Joe Bidena z ponownego ubiegania się o prezydenturę, wartość pakietu Trumpa spadła z ponad 6 miliardów do około 1,5 mld USD w minionym tygodniu.

Od połowy lipca w ciągu dwóch miesięcy kapitalizacja Trump Media skurczyła się o ponad 65 proc.

Trzy wyjścia Donalda Trumpa

Gdyby jednak Donald Trump zdecydował się sprzedać swoje akcje nie będzie to proste.

Może sprzedać ograniczoną liczbę walorów w transakcjach na otwartym rynku, które będą wymagały powiadomienia Komisji Papierów Wartościowych i Giełdy (SEC).

W grę wchodzi też rejestrowana sprzedaż , której szczegóły mogą być trzymane w tajemnicy przez kilka dni, podkreśla agencja Bloomberga.

Trump może też zdecydować się na precyzyjnie rozplanowaną sprzedaż (według reguły10b5-1), co prawdopodobnie będą mu rekomendować doradcy. Wówczas musiałby podać cenę akcji, ich liczbę oraz datę planowanej transakcji.

Zwykle zainteresowani decydują się na to ostatnie rozwiązanie, podkreśla Paul Karger, partner zarządzający w firmie doradczej Twin Focus. W ten sposób demonstrują troskę o najlepsze praktyki, a także minimalizują ryzyko handlowe

Sprzedaż akcji na otwartym rynku wiązałaby się z formalnościami regulacyjnymi, a tą drogą w ciągu trzech miesięcy były prezydent mógłby sprzedać zaledwie około 8,7 mln papierów a ma ich blisko 115 milionów.

Współzałożyciele Trump Media, Andy Litinsky i Wes Moss, w ubiegłym tygodniu mieli 7,5 mln akcji a Patrick Orlando prawie 8,2 milionów, natomiast średni dzienny wolumen obrotu od upublicznienia spółki w marcu wynosi 8.2 mln walorów.

Trump może zaciągnąć pożyczkę pod zastaw

Gdyby Trump chciał spieniężyć swój pakiet bez rujnowania kursu mógłby próbować zaciągnąć pożyczkę pod zastaw akcji, co jest częstą praktyką wśród założycieli firm i poważanych inwestorów, których inwestycje stanowią znaczną część majątku.

Jednak dla Trumpa taki ruch nie byłby tak prosty jak w przypadku np. Elona Muska czy Marka Zuckerberga.

Kosmiczna wycena Trump Media

Wycena Trump Media, która wprawdzie gwałtownie stopniała do 2,4 mld dolarów, wciąż bardzo kontrastuje z wynikami finansowymi.

W drugim kwartale przychody wyniosły mniej niż milion dolarów a strata netto sięgnęła 16,4 mln dolarów. Wskaźnik ceny akcji do sprzedaży - według agencji Reuters - w minionym tygodniu wynosił astronomiczne 1074, kiedy na przykład dla Nvidii tylko 24.

Trump Media jest więc spółką bardzo spekulacyjną a jej losy są bardzo uzależnione od koniunktury politycznej.

Na zamknięcie piątkowej sesji na rynku Nasdaq akcje Trump Media kosztowały 13,55 dolara i tego dnia taniały nawet o ponad 8 proc..

Nowy tydzień nie zaczął się lepiej. W poniedziałek kurs zsunął się o ponad 10 proc. do 12,15 USD, a kapitalizacja Trump Media, właściciela serwisu Truth Social, spadła do 2,4 mld USD.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Media
Mikołaj Fidziński dołączył do działu gospodarczo-biznesowego „Rzeczpospolitej”
Media
Sieć kin wygrywa w Sądzie Najwyższym z filmowcami. Wyrok energetyzuje branżę
Media
Zemsta Facebooka za nowe przepisy. „Nie wie” jak pokazywać polskie artykuły