E-sport przyciąga duże pieniądze. Na tle gigantów wyróżnia się Polska

Profesjonalne zawody na całym świecie w tym roku ma oglądać ponad 0,5 mld osób. Nad Wisłą kolejne firmy inwestują w tę branżę, a bukmacherzy notują w tym segmencie trzycyfrowe wzrosty.

Publikacja: 08.11.2022 22:00

E-sport przyciąga duże pieniądze. Na tle gigantów wyróżnia się Polska

Foto: PAP

Elektroniczny sport to fenomen. Już dawno wyszedł z niszy, a rynek okazał się magnesem dla potężnych sponsorów, jak Intel, BMW, Red Bull, Mercedes czy Coca Cola. Za nimi poszli kolejni. Ale na fali boomu w tej branży płyną też inne biznesy: bukmacherzy, producenci sprzętu i akcesoriów gamingowych oraz game developerzy.

Nic dziwnego, skoro profesjonalistów grających w gry oglądają miliony – wystarczy wspomnieć, że w ub.r. turniej Free Fire World Series w Singapurze w szczytowym momencie przed ekranami zgromadził ok. 5,5 mln widzów. Szacuje się, że w 2022 r. globalne grono fanów e-sportu sięgnie ponad 520 mln internautów. Tylko pojedyncze gwiazdy tej branży, streamujące rozgrywki, jak „Ninja” czy „AuronPlay”, mają w serwisie Twitch publiczność liczącą kilkanaście milionów osób.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Media
Szał na kursie Legimi. WP chce skupić akcje
Media
„Wieści Rolnicze” mają dyrektor zarządzającą. „To kluczowy krok w naszym rozwoju”
Media
Rosja wyrzuca moskiewskiego korespondenta „Le Monde”
Media
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym tytułem prasowym w 2024 r.
Media
Rekordowe wyniki portalu wiescirolnicze.pl. Potężne wzrosty oglądalności
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce