Koncerny bardziej multimedialne

Grupy mediowe szukają źródeł przychodów. Z internetowym radiem ruszyło właśnie Radio Zet

Publikacja: 29.09.2009 04:15

Koncerny bardziej multimedialne

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Eurozet najdłużej wśród dużych grup radiowych ociągał się z inwestowaniem w internetową platformę radiową. Jego konkurencja od dawna ma w sieci własne rozgłośnie: Miasto Muzyki, Tubę FM czy Fabrykę Muzy.

– Od września na stronie Radia Zet można słuchać sześciu internetowych rozgłośni: Zet Rock, Zet Love, Zet Kids, Zet Hot, Zet Gold i Zet Dance – mówi Paweł Truszczyński, rzecznik Radia Zet. Z kolei już od stycznia wywiady robione przez dziennikarzy można nie tylko usłyszeć, ale i obejrzeć w sieci. Od kilku tygodni można wykupywać przy nich reklamy.

Ruch Eurozet nie jest wyjątkowy. Grupy mediowe coraz chętniej inwestują w nowe rodzaje działalności, które mogą pomóc zwiększyć ich wpływy, czyli głównie w działalność telewizyjną i internetową.

Za kilka lat dzisiejsze grupy wydawnicze, radiowe czy telewizyjne zapewne będą po prostu koncernami multimedialnymi. Właściciel Radia Eska już ma stację Eska TV, Agora, do której należą m.in. Radio TOK FM i „Gazeta Wyborcza”, ma zezwolenie na nadawane Tuby TV, a grupa RMF czeka na koncesję dla kanału RMF MAXXX TV. – Uruchamianie takich projektów jak Miasto Muzyki czy Tuba FM to bardzo dobre pomysły, taki projekt można uruchomić szybko. Radio Zet, jako medium z mocną marką, może szybko wejść do pierwszej trójki radiowych nadawców internetowych. Tyle że takie projekty nie przynoszą na razie wielkich zysków. Moim zdaniem Zetka niewiele więc ryzykuje, czekając z wdrożeniem tego rozwiązania – mówi „Rz” Rafał Oracz, dyrektor generalny CR Media Consulting.

Podobny problem mają wszy- stkie media eksperymentujące z działalnością w sieci. Nowatorski na polskim rynku internetowy serial „Klatka B” produkowany przez należącą do Agory i ATM Grupy spółkę A2 Multimedia, mimo że tańszy w produkcji niż tradycyjny telewizyjny (koszt wyprodukowania całego serialu nie przekroczył 1 mln zł), ma szansę wyjść na zero tylko dzięki temu, że prawa do nadawania go odkupił Polsat Play.

Dywersyfikacja działalności oznacza też zwykle nowe inwestycje w sprzęt. – Istnieje zależność między adaptacją nowych trendów w mediach, a zakupami sprzętu informatycznego. Np. uruchomienie wideo na życzenie, jak to zrobiła np. Neostrada, musi zostać poprzedzone milionowymi inwestycjami w wydajne pamięci, serwery i łącza, które obsłużą usługę – mówi Jarosław Smulski, analityk firmy IDC Polska.

Rafał Oracz uważa, że projektom w sieci pomogłaby zmiana metodologii badań na taką, która lepiej oddawałaby obecny sposób korzystania z mediów. Radiowcy już ogłosili chęć wprowadzenia standardu pomiaru odbioru stacji radiowych w Internecie.

[ramka][srodtytul]Przenikanie się mediów[/srodtytul]

[b]Serwis internetowy w telewizorze[/b]

Zawartość wideo jest już standardem w sieci. Teraz treści internetowe z komputerów zaczynają migrować do innych urządzeń. Samsung Electronics Polska poinformował niedawno, że w części najnowszych telewizorów firmy będą dostępne serwisy internetowe Agory. – Sprzęt nie zapewnia dostępu do całego Internetu, lecz tylko do zawartości dostarczonej przez partnerów: Agorę, a także np. YouTube – wyjaśnia Blanka Fijołek z Samsunga. Do skorzystania z nowych funkcji konieczne jest posiadanie w domu łącza internetowego i karty dostępowej Samsunga (w przypadku Wi-Fi). [/ramka]

Media
Zmarł Wiesław Podkański, wieloletni prezes Ringier Axel Springer Polska
Media
Radio Zet: Daniel Obajtek chciał kupić „Rzeczpospolitą”. Nie kupił, ale wydał setki tysięcy złotych
Media
TVN jednak nie zmieni właściciela. Zarząd informuje o przyczynach
Media
Rosjanie są zmęczeni propagandą. Porzucają kremlowską telewizję
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Media
Znów gorąco wokół TVN. Nowe informacje o inwestorach