Ze sklepu jednak do sieci

Większość Polaków, zanim kupi towar w e-sklepie, woli go obejrzeć w tradycyjnym punkcie.

Aktualizacja: 14.05.2013 09:13 Publikacja: 13.05.2013 23:14

Ze sklepu jednak do sieci

Foto: Bloomberg

Zakupy internetowe już od kilku lat rewolucjonizują branżę handlową, ale okazuje się, iż wielu konsumentom bez tradycyjnych punktów handlowych wciąż trudno jest sfinalizować transakcję. Z badania firmy ARC Rynek i Opinia wynika, że większość kupujących w sieci przed zakupem w sieci towaru ogląda go w zwykłym sklepie.

Nie jest zaskoczeniem, że największa grupa, bo aż 75 proc., właśnie w ten sposób kupuje sprzęt elektroniczny. Jednak w przypadku innych kategorii, jak ubrania, kosmetyki czy domowe akcesoria, liczba wskazań jest niewiele niższa.

– Takie zachowanie jest istotnym elementem tzw. smart shoppingu – konsumenci chcą kupować dobrej jakości produkty, jednak starannie dobierają miejsce zakupu, tak aby był jak najbardziej korzystny cenowo – mówi Maciej Gliński z ARC Rynek i Opinia. – Handel online jest coraz bardziej powszechny i tym samym coraz bardziej podatny na różnego rodzaju oszustwa czy przekłamania, dlatego klienci chcą mieć pewność, że kupują dobry produkt, który już obejrzeli, a który w sieci jest po prostu w niższej cenie – dodaje.

Bilet do sklepu

Z punktu widzenia tradycyjnych sklepów zjawisko jest bardzo niekorzystne. – To my płacimy wysokie czynsze w centrach handlowych, a nasze sklepy stają się tylko salonami do oglądania i przymierzania – mówi przedstawiciel jednej z większych sieci odzieżowych.

Jeden ze sklepów odzieżowych w Australii, prawdopodobnie jako pierwszy na świecie, wprowadził opłaty za samo wejście do środka. Jeśli nic się nie kupiło, pieniądze – 5 dolarów australijskich – zostawały w kasie. Choć pomysł został generalnie skrytykowany i przynajmniej w Polsce nikt nawet nie myśli o wprowadzaniu, choćby w formie testu, podobnych rozwiązań, to jednak handlowcy, zwłaszcza z takich branż jak odzież, buty czy elektronika, mają po stronie internetowych sklepów poważnych konkurentów.

Opinia przed zakupem

Poza klientami przychodzącymi tylko sprawdzić towar, który i tak chcą kupić w Internecie, kolejnym problemem są producenci podróbek. Często produkowane w krótkich seriach ubrania są w przymierzalniach fotografowane i zaraz na rynku pojawiają się ich znacznie tańsze odpowiedniki.

– Trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób można byłoby nie pozwolić klientowi obejrzeć towaru lub też zmusić do jego zakupu. Wprowadzenie ograniczeń w tym zakresie to spore wyzwanie dla handlowców – dodaje Maciej Gliński.

ARC w badaniu zapytało jeszcze internautów, czy przed zakupem sprawdzają opinie innych osób na temat produktu. Ponownie okazuje się, że zdecydowanie najczęściej sprawdzane są wszelkiego rodzaju elektroniczne gadżety. W przypadku telefonów aż 93 proc. potencjalnych nabywców czyta w sieci opinie innych osób zawsze lub przynajmniej często. Z kolei najrzadziej opinie sprawdzane są w przypadku ubrań i butów – 28 proc. osób czyta je rzadko, a 14 proc. nigdy. Analizowanie ocen innych osób nie jest też tylko polską specyfiką.

– W Chinach konsumenci przed zakupem najczęściej szukają w Internecie informacji o produktach spożywczych. W USA o samochodach, w Indiach o telefonach, komputerach i innych urządzeniach elektronicznych, a w Brazylii przede wszystkim o podróżach – mówi Marcin Jędrzejewski, partner w Boston Consulting Group.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, p.mazurkiewicz@rp.pl

Zakupy internetowe już od kilku lat rewolucjonizują branżę handlową, ale okazuje się, iż wielu konsumentom bez tradycyjnych punktów handlowych wciąż trudno jest sfinalizować transakcję. Z badania firmy ARC Rynek i Opinia wynika, że większość kupujących w sieci przed zakupem w sieci towaru ogląda go w zwykłym sklepie.

Nie jest zaskoczeniem, że największa grupa, bo aż 75 proc., właśnie w ten sposób kupuje sprzęt elektroniczny. Jednak w przypadku innych kategorii, jak ubrania, kosmetyki czy domowe akcesoria, liczba wskazań jest niewiele niższa.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Media
„Rzeczpospolita” liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce
Media
Zmarł Wiesław Podkański, wieloletni prezes Ringier Axel Springer Polska
Media
Radio Zet: Daniel Obajtek chciał kupić „Rzeczpospolitą”. Nie kupił, ale wydał setki tysięcy złotych
Media
TVN jednak nie zmieni właściciela. Zarząd informuje o przyczynach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Media
Rosjanie są zmęczeni propagandą. Porzucają kremlowską telewizję