Próbki koronawirusa trafiły do laboratorium w Wuhan 30 grudnia

Personel Instytutu Wirusologii w Wuhan przestrzega surowych procedur bezpieczeństwa, które uniemożliwiają wydostanie się z niego wirusów - mówi Yuan Zhiming, dyrektor laboratorium Instytutu w rozmowie z "Science and Technology Daily".

Aktualizacja: 11.05.2020 10:49 Publikacja: 11.05.2020 08:29

Próbki koronawirusa trafiły do laboratorium w Wuhan 30 grudnia

Foto: AFP

arb

Yuan Zhiming komentuje w ten sposób oskarżenia, formułowane m.in. przez przedstawicieli administracji USA, którzy twierdzą, że istnieją przesłanki wskazujące, iż koronawirus SARS-CoV-2 wydostał się z laboratorium w Wuhan w wyniku wypadku przy pracy.

Instytut w Wuhan dysponuje laboratorium poziomu czwartego bezpieczeństwa biologicznego - co oznacza, że może zajmować się najgroźniejszymi znanymi wirusami, takimi jak Ebola czy Lassa.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Leki i terapie
Liczba aptek w Polsce spada. Sprawie przyjrzy się NIK
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Leki i terapie
Jakie skutki uboczne powoduje Ozempic?
Leki i terapie
Onkolog: Chorzy na raka mogą już żyć latami
Leki i terapie
Katarzyna Kacperczyk: Pacjent to nie tylko leki i terapie
Leki i terapie
Mamy olbrzymi problem dziury w budżecie NFZ. Tymczasem system prywatny gwarantuje pacjentom coraz lepszą dostępność