Joanna Ćwiek: Pandemiczna szkoła bez dzieci

W tak trudnym dla dzieci okresie, jakim jest pandemia, warto skoncentrować się na tym, by uczniowie byli jak najmniej poturbowani psychicznie, a nie na kontrolowaniu wiedzy.

Publikacja: 04.03.2021 21:00

Wraca nauka zdalna we wszystkich klasach

Wraca nauka zdalna we wszystkich klasach

Foto: AdobeStock

Pandemia zakłóciła edukację 888 mln dzieci na całym świecie. 168 mln dzieci od ponad roku ani razu nie poszło do szkoły – podał UNICEF. Ok. 214 mln dzieci, czyli 1 na 7, opuściło ponad 75 proc. zajęć w edukacji stacjonarnej. Większość mieszka w Ameryce Środkowej i na Karaibach.

Organizacja apeluje, żeby powrót do szkół stał się priorytetem. – Każdy dzień, w którym dzieci nie mogą uczyć się stacjonarnie, jest dniem straconym – tłumaczyła Henrietta Fore, dyrektor generalna UNICEF.

W Polsce, podobnie jak i w całej Europie, raczej nie ma dzieci, które choć na chwilę nie wróciłyby do szkolnych ławek. Jednak 12 marca minie rok od wdrożenia systemu zdalnego. Od 18 stycznia, zdalnie uczą się tylko klasy 1–3 (z wyjątkiem dzieci z warmińsko-mazurskiego, gdzie jest lockdown). Starsi chodzili do szkoły niecałe dwa miesiące.

W czwartek minister nauki i edukacji Przemysław Czarnek w TVP Info powiedział, że ma nadzieję, że uczniowie jeszcze w tym semestrze wrócą do szkół „o ile będą ku temu warunki". Na razie ich nie ma.

Co więcej, może się też okazać, biorąc pod uwagę rozpędzającą się trzecią falę pandemii, że także młodsze klasy przejdą znów na system zdalny. A przynajmniej w tych województwach, w których dynamika zakażeń jest największa.

Rzecznik rządu Piotr Müller wspomniał z kolei, że szkoła ruszy dopiero w czerwcu. Czyli uczniowie praktycznie cały rok spędzą online. Także maturzyści i uczniowie klas VIII. Ci pierwsi piszą właśnie próbne matury, drudzy – za dwa tygodnie napiszą próbny egzamin ósmoklasisty.

Nauczyciele zwykle starali się zmusić dzieci do nauki jak tylko mogli. Terminarze w dziennikach elektronicznych były kolorowe od wpisów o planowanych klasówkach i testach. Niektórzy, by wyeliminować ściąganie, organizowali sprawdziany w szkole.

Pytanie tylko, czy w pandemicznej rzeczywistości sprawą największej wagi jest to, czy dzieci opanowały rodzaje wiązań chemicznych, wzory, daty i czy wiedzą, że „Słowacki wielkim poetą był". A może najważniejsze jest jednak to, by dzieci były jak najmniej poturbowane psychicznie.

Nauka zdalna jest nie tylko niekorzystna dla wzroku i kręgosłupa uczniów, ale także utrudnia kontakt z rówieśnikami i rozwój społeczny. Dzieci nie wytrzymują izolacji, a szpitale psychiatryczne pękają w szwach. W Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w podwarszawskim Józefowie na oddziale dziecięcym jest o sześciu pacjentów więcej niż łóżek. Na młodzieżowym – o osiem więcej. W Instytucie Psychiatrii i Neurologii o dwoje więcej pacjentów niż łóżek. Miejsc brakuje także w Łodzi, Lublinie i na Śląsku.

8 marca do szkół w Wielkiej Brytanii wracają najmłodsi uczniowie. Kilka dni temu BBC podało, że nauczyciele już zostali pouczeni, że mają nie wywierać na dzieciach presji, mówiąc o „straconym czasie". A szkoły początkowo mają skupić się na przyzwyczajeniu uczniów do rutyny, interakcji z innymi dziećmi i ponownej nauce koncentracji. Podobne wytyczne realizowane są w Norwegii.

Bo braki w edukacji są mniejszym problemem niż kwestie psychiczne. I na tym, a nie na ocenach, należy się w pierwszej kolejności skoncentrować.

Leki i terapie
Konsekwencje braku leków mogą być gorsze niż inwazja rosyjska
Leki i terapie
Produkcja leków krytycznych w Europie jest nierentowna. „W Chinach była dotowana”
Leki i terapie
Trzeba zapewnić stabilność dostaw leków w kryzysie
Leki i terapie
Unia zbroi się w leki krytyczne. "Dostęp do leków warunkuje poczucie bezpieczeństwa"
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Leki i terapie
KE przyjęła Akt o Lekach Krytycznych. Co z pieniędzmi na produkcję API w UE?