Drugi kwartał ma być w planie rządu miesiącem, w którym kluczowy politycznie Narodowy Program Szczepień mocno przyspieszy. I chociaż nadal takie są plany, to na początku miesiąca program zaczął się od ogromnego zamieszania.
– Zabrakło zarówno poinformowania opinii publicznej o tym, że przyspieszamy rejestrację młodszych roczników, jak i nawalił system informatyczny. Rzeczywiście wpadka, ale bez długoterminowych konsekwencji – ocenia nasz rozmówca z PiS. W centrum jest minister Michał Dworczyk, szef KPRM i koordynator Narodowego Programu Szczepień. Opozycja domaga się jego dymisji. Ale nasi rozmówcy z PiS zauważają, że pojawienie się dużej liczby dawek szczepionek i realne przyspieszenie programu może zatrzeć wrażenie chaosu.