Śledztwo w tej sprawie wszczęto w listopadzie ubiegłego roku. Ujawniono podejrzenie seksualnego wykorzystania osoby małoletniej poniżej lat 15. Zebrany następnie materiał dowodowy pozwolił na ustalenie kolejnej osoby pokrzywdzonej, a przede wszystkim sprawcy, którym okazał się 46-letni ksiądz.
Krzysztof S. został na polecenie prokuratora zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód, gdzie usłyszał łącznie trzy zarzuty.
- Pierwszy związany z seksualnym wykorzystaniem małoletniego poniżej lat 15 i udzieleniem mu w zamian korzyści majątkowej, drugi związany z takim samym czynem popełnionym na szkodę innego pokrzywdzonego i dodatkowo powiązany z prezentacją pokrzywdzonemu treści pornograficznych oraz trzeci związany z posiadaniem treści pornograficznych m.in. z udziałem małoletnich – mówi Onetowi Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach. – Zarzuty dotyczą zdarzeń, które miały miejsce w latach 2017-2020 na terenie województw małopolskiego, świętokrzyskiego i śląskiego – dodaje.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Krzysztof S. przyznał się tylko do trzeciego z zarzucanych mu czynów. Złożył też wyjaśnienia.
- Mając na uwadze, iż na obecnym etapie śledztwa wolnościowe środki zapobiegawcze nie spełniłyby należycie swojej roli, czyli nie zabezpieczyłyby prawidłowego toku śledztwa, prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Kielcach wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres trzech miesięcy. Sąd wniosek ten uwzględnił w całości – podkreśla Daniel Prokopowicz.