Suma przychodów największych polskich przedsiębiorstw wzrosła o niemal 2 proc. Czyżby kryzys się już definitywnie skończył? Do rekordowego pod tym względem roku 2012 zostało jeszcze troszkę.
Bogusław Chrabota zastanawia się na drugiej stronie "Rz" nad wyborem, który ma dziś Bronisław Komorowski. Czy kokietować lewą czy centrową stronę sceny politycznej. Stawia jednak tezę, że sojusz z Kwaśniewskim odstraszy tylko zbuntowanych wyborców, którzy głosowali w pierwszej turze na Pawła Kukiza. Być może wyjściem jest odwołanie się do dawnych ideałów opozycji - zastanawia się.
Marcin Pieńkowski analizuje przyczyny porażki najbardziej nieoczekiwanego przegranego pierwszej tury - firm robiących sondaże. Pytanie jest poważne, bo jeśli wyborcy nie mówią prawdy sondażowniom, mamy głębszy niż myśleliśmy kryzys społecznego zaufania.
Paweł Majewski z kolei porównuje wyniki Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy z rezultatami jakie miały w wyborach PO i PiS od 2005 roku. Wniosek? Temperatura ich sporu zmalała o czym świadczy zarówno frekwencja jak i relatywnie mała liczba głosów oddana na tych kandydatów.
Andrzej Stankiewicz zaś opisuje wojnę, jaka wybuchła w PO, sztabie i pałacu prezydenckim po tym, jak Bronisław Komorowski przegrał pierwszą turę wyborów. Polecam.