Aktualizacja: 05.06.2017 06:11 Publikacja: 05.06.2017 05:08
Foto: Fotolia.com
O decyzjach dotyczących zerwania stosunków dyplomatycznych z Katarem poinformowały państwowe agencje informacyjne w ZEA, Egipcie i Arabii Saudyjskiej. Arabia Saudyjska uzasadnia swoje posunięcie "ochroną królestwa przed terroryzmem i ekstremizmem".
Pierwszy o podjęciu takiego kroku zdecydował Bahrajn, który za pośrednictwem swojego MSZ poinformował, że w ciągu 48 godzin dyplomaci z tego kraju opuszczą Dohę.
Premier Donald Tusk zaznaczył w mediach społecznościowych, że „ani sondaże, ani podpowiedzi rozgorączkowanych komentatorów" nie będą miały wpływu na jego decyzje w sprawach Ukrainy.
Tuż przed wylotem do Paryża na spotkanie europejskich liderów premier Donald Tusk zdecydowanie wykluczył wysłanie polskich wojsk do Ukrainy. Przeciwne temu są również PiS i oczywiście Konfederacja. Z czego to wynika? I czy rzeczywiście chodzi o wybory prezydenckie?
Narodowy przewoźnik został oszukany na lotach do Taszkentu. Potwierdzenia przelewów za rejs okazały się fałszywe i nie sprawdzono, czy środki wpłynęły na konto. W tle polityczna presja na sprowadzanie Uzbeków do Polski, czyli afera wizowa i Collegium Humanum.
Premier Donald Tusk umył ręce, delegując sprawę deregulacji na pana prezesa Rafała Brzoskę. - Ogłosił coś o Bolesławie Chrobrym, błysk fleszy, i teraz, jestem przekonany, zapomni o tym programie na kolejne miesiące - tak były premier Mateusz Morawiecki skomentował sformułowaną podczas prezentacji gospodarczego programu rządu prośbę Donalda Tuska, by to prezes InPostu przygotował pakiet deregulacyjny.
Biblioteka Narodowa otrzymała egzemplarz polskiego kalendarza na rok 1536 autorstwa profesora Akademii Krakowskiej Michała z Wiślicy. Dar przekazała Krystyna Piórkowska, badaczka zbrodni katyńskiej.
Na pierwszych negocjacjach w stolicy Arabii Saudyjskiej przedstawiciele Waszyngtonu i Moskwy nie zdołali nawet ustalić daty spotkania prezydentów obu krajów. Udało im się tylko nawzajem wysłuchać.
Zamiast wysyłać siły lądowe do Ukrainy i narażać się na wiele problemów, niemal w każdej chwili możemy rozpocząć misję patrolowania ukraińskiej przestrzeni powietrznej z terytorium Polski. Muszą być jednak spełnione pewne warunki.
Miał rację niezapomniany Jacek Kaczmarski, kiedy śpiewał przed laty: „wygra, kto się nie boi wojen (…). Tylko ofiary się nie mylą i tak rozumieć trzeba Jałtę”. Wtedy – my, głupi – myśleliśmy, że to historyczna ballada, wypominanie sowieckim komunistom ich podłości, a to było proroctwo.
Władze niemieckiej Brandenburgii odrzuciły plan stworzenia na Wyspie Odrzańskiej w Kuestrin-Kietz ośrodka dla migrantów czekających na deportację.
Kreml rozpoczął grę polityczną z Trumpem o jak największe zdobycze w Ukrainie. Jego armia ruszyła do ogromnego ataku i ponosi porażki.
Do IPN nie wpłynął żaden wniosek w sprawie ekshumacji Ukraińców, którzy zginęli w czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu na terenie Polski.
Na karę pięć i pół roku pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Krakowie skazał w piątek dwóch Rosjan, oskarżonych o rozklejenie kilkuset „wlepek werbunkowych”. Mężczyźni umożliwili tym samym nawiązanie bezpośredniego kontaktu z rekrutującymi do grupy Wagnera.
Zarówno Ukraina, jak i Rosja oficjalnie wstrzemięźliwie przyjęły początek rozmów amerykańskiego prezydenta z Putinem. Pierwsza czuje się oszukana, druga nie chce iść na ustępstwa. Wojna nie cichnie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas