Podejrzana przyznała się do winy. Teraz grozi jej kara nawet dożywotniego więzienia.
Tragedia wyszła na jaw w czwartek. W domu w centrum Lublina babcia dzieci znalazła ich ciała: dwóch dziewczynek: dziewięciomiesięcznej i dwuletniej oraz czteroletniego chłopca.
Kobieta przyszła w odwiedziny do wnuków. Po odkryciu zbrodni od razu powiadomiła służby ratunkowe. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
Ratownicy podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową, jednak życia maluchów nie udało się uratować. Policjanci już na początku ustalili, że za zbrodnią stoi matka dzieci.
26-letnia kobieta została zatrzymana. Wczoraj matkę dzieci przewieziono do prokuratury. Tam usłyszała trzy zarzuty. Każdy z nich dotyczy zabójstwa dziecka.