W środę wieczorem czasu polskiego prezydent USA Joe Biden ogłosił zamiar nominowania Marka Brzezinskiego na stanowisko ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Kandydaturę musi jeszcze zatwierdzić Senat USA.
Po tym, jak swą misję zakończyła ambasador Georgette Mosbacher, od stycznia ambasadą Stanów Zjednoczonych w Polsce kieruje charge d’affaires Bix Aliu.
– Ten pan szkodzi polsko-amerykańskim stosunkom, ponieważ łamie konwencję wiedeńską z 1961 r., która jasno definiuje, jak ma wyglądać funkcjonowanie dyplomatów w państwie, do którego zostali wysłani. W dokumencie jest jasno zawarte, że dyplomata nie ma prawa ingerować w życie polityczne i procesy polityczne państwa, w którym urzęduje - powiedział europoseł PiS, odnosząc się do Aliu.
- Niestety, ten pan wielokrotnie wypowiadał się na tematy dość drażliwe np. prawo prasowe, sprawy medialne, społeczne i obyczajowe. W swoich wypowiedziach przedstawiał manifesty polityczne – tak nie może zachowywać się dyplomata jakiekolwiek kraju. Gdyby to nie był dyplomata kraju zaprzyjaźnionego, jak USA, to powinien otrzymać status persona non grata i wyjechać - podkreślił rozmówca Jacka Nizinkiewicza.