Konferencja w Warszawie: Iran nie został wskazany jako główny sprawca

Antyirańska retoryka dla wyborców w USA i Izraelu, ale konferencję zakończyła delikatna deklaracja.

Publikacja: 14.02.2019 18:36

Od lewej: premier Izraela Beniamin Netanjahu, szef MSZ Jemenu Khaled Al Yamani, sekretarz stanu USA

Od lewej: premier Izraela Beniamin Netanjahu, szef MSZ Jemenu Khaled Al Yamani, sekretarz stanu USA Mike Pompeo i szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz

Foto: AFP

W projekcie oświadczenia końcowego konferencji bliskowschodniej nie ma w ogóle słowa „Iran". „Rzeczpospolita" widziała dokument w czwartek po południu. Do zamknięcia tego numeru gazety nie udało nam się potwierdzić oficjalnie, czy w projekcie nie wprowadzono żadnych zmian. Ale nieoficjalnie nawet ze strony irańskiej uzyskaliśmy potwierdzenie, że słowo „Iran" w oświadczeniu nie pada. Jakie stanowisko zajmie Teheran? Czy obniży za karę za zorganizowanie konferencji rangę stosunków dyplomatycznych z Polską – nie było jeszcze w czwartek wieczorem wiadomo. Wcześniej Iran sugerował, że kara będzie wtedy, gdy zostanie wskazany z imienia jako główny kraj destabilizujący sytuację na Bliskim Wschodzie.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Kraj
Za mało pieniędzy dla muzeum Łemków
Kraj
Po publikacji „Rzeczpospolitej”: Brzoska zaprasza Pytlaka do współpracy przy deregulacji
Kraj
Kontrowersyjna impreza z udziałem IPN. „Legitymizowanie ekstremizmu”
Kraj
Sondaż. Zapytano Polaków, czy chcą dalszego przekazywania Ukrainie broni. Jak odpowiadali zwolennicy poszczególnych kandydatów?
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Kraj
Donald Tusk: Sondaże nie będą miały wpływu na moje decyzje ws. Ukrainy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”