Aktualizacja: 24.09.2019 14:13 Publikacja: 24.09.2019 14:06
Foto: AdobeStock
Jak pisze „Dziennik Wschodni”, prezydent Krzysztof Żuk swoją decyzję uzasadnia tym, że Marsz Równości miałby wyruszyć z Al. Racławickich z okolic pl. Teatralnego, na którym w tym samym czasie odbywać się będzie plenerowa wystawa historycznych pojazdów wojskowych.
„Jedyną przeszkodą oddzielającą te miejsca są rosnące pojedynczo drzewa oraz trawnik” - pisze dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego Jerzy Ostrowski, w uzasadnieniu zakazu. Jak zaznacza, w każdym z tych dwóch wydarzeń może uczestniczyć nawet po około 2 tysiące osób. „Nie tylko II Marsz Równości, ale i wystawa pojazdów bojowych są wydarzeniami, które mogą się okazać interesujące zarówno dla zwolenników Marszu i miłośników historii, jak i dla mieszkańców, którzy zechcą spędzić sobotnie popołudnie biorąc czynnie udział w wydarzeniach odbywających się w przestrzeni publicznej Lublina” - twierdzi Ostrowski i zwraca uwagę na „podobieństwo” obydwu wydarzeń „jeżeli chodzi o liczebność i teren” do imprez masowych. „Zgromadzenie się w jednym miejscu tak dużej liczby uczestników wymienionych wydarzeń musiałoby zakłócić normalny ruch zarówno pieszych, jak i pojazdów, odbywający się w tym miejscu i to w sposób trudny do przewidzenia i zapobieżenia ewentualnym incydentom" – zaznacza. Zdaniem Ostrowskiego, zatłoczenie placu mogłoby uniemożliwić dojazd karetkom. Przekonuje także o możliwym zagrożeniu życia lub zdrowia ludzi, a swoją opinię uzasadnienia tym, że w trakcie ubiegłorocznego Marszu Równości doszło do zamieszek. „Istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia podobnych wybryków również i w tym roku” - twierdzi dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego. „Istnieje realna obawa, że dojdzie do zniszczenia mienia, w tym samochodów zaparkowanych w pobliżu i przejeżdżających przez centrum miasta. Pisze również o możliwych uszkodzeniach przystanków, budynków, witryn sklepowych oraz o ryzyku użycia w trakcie demonstracji i kontrdemonstracji kamieni, płyt chodnikowych, kostki brukowej, butelek i petard” - dodaje.
Ostrowski podkreśla również, że decyzja wydana z upoważnienia prezydenta odwołuje się też do tego, co znalazło się na internetowych forach oraz do wpisów organizatora Marszu Równości na jego profilu w mediach społecznościowych. Jak zauważa, organizator pochodu nazwał tam swoich oponentów „faszystami” i „ekstremistami”. „Ponadto organizator marszu prezentuje zdjęcia innych marszy, na których eksponuje obraźliwe i wulgarne określenie swoich ideologicznych oponentów” – dodaje Ostrowski. Jego zdaniem podważa to twierdzenia organizatora Marszu Równości, że pochód ma być pokojową manifestacją. „Warto w tym miejscu postawić pytanie, czy organizator marszu nie dąży do konfrontacji ze swoimi oponentami, która podsycana mową o zabarwieniu agresywnym czy wulgarnym będzie miała charakter gwałtowny i zagrażający życiu lub zdrowiu ludzi” – zaznacza. „Jest to tym bardziej prawdopodobne, jeśli się weźmie pod uwagę wypowiedzi, również publikowane na rozmaitych forach internetowych przez osoby, które nie zgadzają się z ideologią Marszu Równości” - dodaje.
Do prezydenta Lublina o niedopuszczenie do Marszu Równości apelowało 11 tys. osób. Podpisały się one pod apelem o wydanie zakazu organizacji tego wydarzenia twierdząc, że narazi on na demoralizację dzieci i młodzież, które będą jego świadkami oraz, że może zaszkodzić zdrowiu mieszkańców, gdyż według danych Państwowego Zakładu Higieny, kontakty homoseksualne częściej niż heteroseksualne wiążą się z zakażeniem HIV. Przeciwnicy twierdzili także, że pochód będzie „promować homoseksualizm”, a to, że nie można zmienić orientacji seksualnej jest według nich „zabobonem”.
Organizatorzy Marszu Równości mogą zaskarżyć zakaz do sądu. Musi on rozstrzygnąć sprawę jeszcze przed terminem wydarzenia. W sieci pojawiło się datowane na 20 września zarządzenie prezydenta Lublina o powołaniu specjalnego zespołu, który ma czuwać nad zapewnieniem bezpieczeństwa uczestnikom zgromadzeń publicznych zaplanowanych na najbliższą sobotę.
Zespół ma zająć się „bieżącym monitorowaniem stanu bezpieczeństwa, współpracować z organizatorami wydarzeń zaplanowanych na 28 września oraz zapewnić ścisłą współpracę służb odpowiedzialnych za zapewnienie bezpieczeństwa, a także reagować na wszelkie zagrożenia związane z planowanymi na sobotę zgromadzeniami i innymi wydarzeniami”. W zespole tym znajdą się komendant Straży Miejskiej, szef Wydziału Zarządzania Ruchem Drogowym i Mobilnością w Urzędzie Miasta Lublin, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Mostów, naczelnik Wydziału Utrzymania i Remontów w Zarządzie Dróg i Mostów, szef Wydziału Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Lublin oraz jeden z pracowników tego wydziału.
6 listopada 2024 roku na PGE Narodowym odbędzie się Google Cloud Summit Poland 2024. To jedno z największych wydarzeń w Polsce i naszej części Europy poświęcone technologiom chmurowym i sztucznej inteligencji.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Prawda jest taka, że środki abonamentowe są obecnie przekazywane, a Radio Kraków Off posiada dwa źródła finansowania: przychody z opłat abonamentowych (mniej niż połowa kosztów) oraz przychody własne spółki (z obrotu prawami do audycji; z przekazów handlowych oraz z innych źródeł) – pisze KRRiT, odnosząc się do kontrowersyjnej sprawy prezenterów AI w rozgłośni OFF Radio Kraków.
Kształtowanie się przyszłości komunikacji w erze cyfrowej, zagadnienie sztucznej inteligencji, zarządzanie kryzysowe w miastach oraz inspirujące kampanie z całego świata będą jednymi z wielu tematów podczas tegorocznego Kongresu Local-SoMe’24.
Już 13 listopada br. w Renaissance Warsaw Airport Hotel w Warszawie odbędzie się szósta edycja konferencji Kod Innowacji, organizowana przez GS1 Polska. Tegoroczne wydarzenie realizowane będzie pod hasłem: „Technologia na czele zmian: Jak innowacje kształtują biznes i konsumenckie postawy”. Kod Innowacji to nie tylko spotkanie ekspertów, ale również konkurs, w którym aż 15 firm rywalizuje o prestiżową statuetkę Lidera Innowacji. Dodatkowo, trwa głosowanie internautów na Nagrodę Publiczności, w którym każdy może wesprzeć preferowany projekt.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał, że wicemarszałek województwa śląskiego Bartłomiej S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA).
Astronauci, którzy przebywają obecnie na orbicie okołoziemskiej – w miejscu znajdującym się około 320 kilometrów nad najbliższym lokalem wyborczym – dzięki specjalnej procedurze wdrożonej przez NASA oddali swój głos w wyborach prezydenckich w USA.
Papież Franciszek złożył we wtorek wizytę domową Emmie Bonino – polityk, która w 1975 roku współtworzyła Centrum Informacyjne ds. Sterylizacji i Aborcji (CISA).
Wyborom prezydenckim w USA oraz wyborom do Kongresu towarzyszą, w niektórych stanach, referenda dotyczące tego czy zapisać w stanowych konstytucjach prawo do aborcji.
Królowa Kamila musiała wycofać się z zaplanowanych na ten tydzień zobowiązań - informuje w komunikacie Pałac Buckingham. Co dolega żonie brytyjskiego króla Karola III?
Wiele mówi się o międzypokoleniowych różnicach w podejściu do pracy i życia, ale stosunkowo rzadko o różnicach w odniesieniu do wykonywania codziennych czynności. Tymczasem okazuje się, że boomersi i pokolenie Z inaczej podchodzą do kwestii higieny.
Prokuratura skierowała do sądu akty oskarżenia wobec osób, które miały przemycać przez polską granicę nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i transportować ich do Niemiec.
Głównym podziałem Zachodu staje się spór liberalnych elit i potrzebujących silnych tożsamości mas. Donald Tusk od roku stara się nie pozwolić Jarosławowi Kaczyńskiemu zapisać go do pierwszego obozu. Kamala Harris zaś pozwoliła na to Donadowi Trumpowi.
Minął rok od wyborów. Zjednoczona Prawica straciła władzę, a wraz z nią wpływ na TVP. Związany z nowym zespołem „Wiadomości” Marek Czyż zapowiadał „czystą wodę”. Jest błotnista kałuża. Niestety nowa ekipa zdecydowała, że Telewizja Publiczna pozostanie na wojnie domowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas