Dwa dotychczas nieprzyjazne sobie kraje próbują rozpocząć nowy rozdział w swoich stosunkach. – Trzy lata temu najważniejsze było to, co (na Bliskim Wschodzie) zrobi Waszyngton. Ale teraz sytuacja się zmieniła i dlatego państwa Bliskiego Wschodu zwracają się ku Moskwie – uważa rosyjski analityk Anatolij Cyganok.
Amerykańscy analitycy wskazują, że historyczna wizyta była możliwa, gdyż „USA same odsunęły się od spraw Bliskiego Wschodu, a obecnie prowadzą niejasną i pełną zwrotów politykę". – To jest zwykła dyplomacja – uspokajała rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert, mówiąc o przybyciu króla Salmana do Rosji oraz zbliżenia Turcji, członka NATO, z Iranem.