Obecnie obowiązujący limit wiernych w kościołach to 1 osoba na 15. m
2
. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski chce, aby od świąt Bożego Narodzenia limit ten został zmniejszony do 1 osoby na 7 m
2
.
Aktualizacja: 08.12.2020 11:01 Publikacja: 08.12.2020 10:51
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
Obecnie obowiązujący limit wiernych w kościołach to 1 osoba na 15. m
2
. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski chce, aby od świąt Bożego Narodzenia limit ten został zmniejszony do 1 osoby na 7 m
2
.
"Podtrzymując surowe obostrzenia w kościołach, redukujemy cały okres świąteczny do kwestii dokonywania zakupów, dla robienia których rezygnuje się nawet z wolnej niedzieli" - napisał w liście do premiera Mateusza Morawieckiego abp Stanisław Gądecki.
"Dzisiejszy rząd – ograniczając możliwość sprawowania aktów kultu publicznego – ustanawia niebezpieczny precedens, który może skutkować poważnymi konsekwencjami w przyszłości, może zostać wykorzystany przez rządy wrogo nastawione do religii i Kościoła" - dodaje.
"Religia odgrywa znaczącą rolę w zachowaniu zdrowia duchowego i mentalnego, które w czasie pandemii jest poważnie zagrożone. Mam nadzieję, że odpowiedzialny udział w liturgii większej liczby wiernych, przyczyni się do wzmocnienia kondycji duchowej Polaków, tak potrzebnej dla intensywnej pracy na rzecz umacniania naszej ziemskiej ojczyzny" - przekonuje duchowny.
Warszawa, dnia 8 grudnia 2020 roku
W Uroczystość Niepokalanego Poczęcia
Najświętszej Maryi Panny
Wielce Szanowny Panie Premierze,
W ostatnich dniach dostrzegamy w Polsce malejącą liczbę dobową zakażeń koronawirusem. Z pewnością jest to efekt tak decyzji władz państwowych, wyrażanych w kolejnych obostrzeniach sanitarnych w sferze publicznej, jak i odpowiedzialnej i solidarnej postawy większości naszych Rodaków.
Cieszy nas to, że poszczególne sfery życia publicznego, w tym gospodarka – po całkowitym lub częściowym zamrożeniu – wracają do zwyczajnego funkcjonowania. Podobnie dzieje się w innych krajach Europy.
Kościół katolicki od początku trwania pandemii ze zrozumieniem podchodził do decyzji władz państwowych, również gdy dotykały one sfery życia religijnego. W licznych apelach biskupi zachęcali wiernych do przestrzegania nałożonych ograniczeń. Jednocześnie jednak Kościół nie zrezygnował ze swoich praw, w tym z prawa do wolności religijnej, gwarantowanej przez art. 53 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Na gruncie prawnym – podobnie jak na gruncie teologicznym – możemy powiedzieć, że wolność religijna nie jest po prostu jednym z praw człowieka, ale należy ona do fundamentalnych praw człowieka, których ochrona jest warunkiem sine qua non demokratycznego państwa prawnego.
Tymczasem zaś zbliża się uroczystość Bożego Narodzenia. Dla milionów ludzi na całym świecie, a przede wszystkim dla nas chrześcijan jest to czas szczególny. Wspomnienie narodzin Jezusa w Betlejem, to nie tylko pamiątka minionych wydarzeń, ale to – zwłaszcza w Eucharystii – stawanie w rzeczywistej obecności Chrystusa, który przynosi nam prawdziwą nadzieję i siłę do pokonywania trudów codzienności.
Należy więc zrobić wszystko, aby – przy zachowaniu norm bezpieczeństwa – jak największa liczba osób miała możliwość uczestnictwa w świątecznej liturgii, w tym we Mszy Świętej Pasterskiej.
W związku z powyższym proszę, aby od Wigilii Uroczystości Bożego Narodzenia, obowiązujący dotąd limit wiernych (1 osoba na 15 m
2
) został zmniejszony do 1 osoby na 7 m
2
.
Warto wspomnieć np. o efektach rozmów przedstawicieli Konferencji Biskupów Francji z rządem, w wyniku których uzgodniono, że do 15 grudnia wymagane będzie pozostawienie dwóch wolnych miejsc między każdą osobą lub rodziną i zajmowanie tylko co drugiego rzędu, z nadzieją, że po 15 grudnia restrykcje zostaną ponownie poluzowane, by dać możliwość wiernym swobodnego przeżycia Uroczystości Bożego Narodzenia.
Podtrzymując surowe obostrzenia w kościołach, redukujemy cały okres świąteczny do kwestii dokonywania zakupów, dla robienia których rezygnuje się nawet z wolnej niedzieli. W okresie coraz większego sekularyzmu wolność religijna jest ważnym i wartym ochrony prawem, gdyż jej przestrzeganie służy zarówno jednostce jak i dobru społeczeństwa. Dzisiejszy rząd – ograniczając możliwość sprawowania aktów kultu publicznego – ustanawia niebezpieczny precedens, który może skutkować poważnymi konsekwencjami w przyszłości, może zostać wykorzystany przez rządy wrogo nastawione do religii i Kościoła.
Religia odgrywa znaczącą rolę w zachowaniu zdrowia duchowego i mentalnego, które w czasie pandemii jest poważnie zagrożone. Mam nadzieję, że odpowiedzialny udział w liturgii większej liczby wiernych, przyczyni się do wzmocnienia kondycji duchowej Polaków, tak potrzebnej dla intensywnej pracy na rzecz umacniania naszej ziemskiej ojczyzny.
Ufam, że kolejny już mój list do Pana Premiera spotka się tym razem ze zrozumieniem i pozytywną odpowiedzią.
+ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów (CCEE)
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: rp.pl
Z planów likwidacji Funduszu Kościelnego wciąż niewiele wyszło, jednak rządzący zdecydowali się go lekko uszczuplić. Beneficjentami będą mniejszości narodowe i etniczne.
Ksiądz Tomasz Z., w którego mieszkaniu w Dąbrowie Górniczej w sierpniu 2023 roku odbyła się impreza o seksualnym charakterze, został usunięty ze stanu duchownego - poinformowała Kuria Diecezjalna w Sosnowcu.
Choć kardynał Stanisław Dziwisz twierdzi, że nigdy nie miał kontaktu z mężczyzną, który oskarżył go o wykorzystanie seksualnie, to pełnomocnik duchownego przyznaje, że hierarcha był przez niego szantażowany. Były sekretarz papieża Jana Pawła II został wezwany na przesłuchanie przez Państwową Komisję ds. przeciwdziałania pedofili?
Były sekretarz papieża Jana Pawła II kardynał Stanisław Dziwisz zostanie wezwany na przesłuchanie przez Państwową Komisję ds. przeciwdziałania pedofili - informuje Onet.
W "Nowennie o czystości kapłanów”, którą arcybiskup Stanisław Gądecki wysłał do księży archidiecezji poznańskiej, zbrodnia pedofilii zestawiana jest z aktami homoseksualnymi oraz z "promowaniem ideologii LGBT".
Rząd chce zwiększyć środki z budżetu na repatriację. I znieść limity. To ważne, bo Polacy z Azji chcą wracać nad Wisłę. Są tu potrzebni. Zwłaszcza dziś.
MSWiA chce tak zmienić przepisy dotyczące repatriacji, aby stworzyć warunki do powrotu większej liczby osób o polskich korzeniach do kraju.
Nie milkną echa wystąpień na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (MSC). W niedzielę do wystąpienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego nawiązali w mediach społecznościowych premier RP Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
„Czy Pani/Pana zdaniem rząd Donalda Tuska jest w stanie poprawić sytuację gospodarczą Polski?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Jak ocenił w mediach społecznościowych Jarosław Kaczyński, „Donald Tusk sygnalizuje, że woli być liderem antyamerykańskiej europejskiej rebelii”. Zdaniem prezesa PiS „tworzy to dla Polski groźną sytuację, gdyż sojusz z USA jest fundamentalnym elementem naszego bezpieczeństwa”.
Do IPN nie wpłynął żaden wniosek w sprawie ekshumacji Ukraińców, którzy zginęli w czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu na terenie Polski.
Rząd Donalda Tuska działa nie tyle zgodnie z logiką polityki, ile w ramach logiki mediów społecznościowych. Tam rządzi twardy elektorat, ten, co krzyczy najgłośniej i domaga się nagradzania swoich, a karania obcych. I ta logika wygrała w Ministerstwie Kultury w kwestii dofinansowania w programie „Czasopisma”.
Walentynki u singli, w parach i u rodziców bardzo małych dzieci wyglądają skrajnie odmiennie. Życie przechodzi od wręczania róż po zabawę brokatowym klejem na bal w przedszkolu. Ale oprócz świętowania miłości, trzeba jeszcze o nią dbać. A kto to umie?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas