Abp Hoser: Europa będzie muzułmańska, jeśli nic się nie zmieni

- Problem uchodźców Polski nie ominie. Przyjęcie obcokrajowców oznacza przyjęcie ich z całą odpowiedzialnością za ich przyszłość – uważa apb. Henryk Hoser, metropolita warszawsko-praskim.

Aktualizacja: 05.09.2015 13:58 Publikacja: 05.09.2015 13:47

Abp Henryk Hoser

Abp Henryk Hoser

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Był on dziś gościem RMF FM. W rozmowie z Krzysztofem Ziemcem hierarcha odniósł się m.in. do fali uchodźców, która zalewa południową Europę.

- Kościół jest jak najbardziej za tym, żeby udzielić im gościnności To jest podstawowa wartość ewangeliczna. "Nie zapominajcie o gościnności" - mówił św. Paweł – przypomina abp. Hoser.

Podkreślił, że to jednak państwo będzie decydować o tym, czy przyjmować uchodźców, a nie Kościół. - Kościół może wyrazić swoją opinię – podkreślił metropolita.

Dodał, że problemem będzie aklimatyzacja tych ludzi, w kraju, do którego się udają. - Niewątpliwie chrześcijanom jest dużo łatwiej inkulturować się w kraju, który jest chrześcijański z pochodzenia i z bieżącego etosu – zauważył hierarcha.

Podkreślił, że przyjęcie obcokrajowców, oznacza przyjęcie ich z całą odpowiedzialnością za ich przyszłość.

Przypomniał, że na zebraniu biskupów diecezjalnych 25 sierpnia na Jasnej Górze rozmawiano o problemie uchodźców. - Instytucją powołaną do tego, by zająć się uchodźcami jest Caritas. W Caritasie już przygotowuje się wielkie programy dotyczące przyjęcia i zapewnienia bytu w naszym kraju uchodźców – mówił metropolita.

Abp. Hoser dodał, że parafianie, czy wszyscy obywatele śledzą na bieżąco dramatyczne wydarzenia dotyczące ogromnego napływu uchodźców do Europy i do poszczególnych krajów, ostatnio na Węgry - i zdają sobie sprawę, że to jest problem, który Polski nie ominie.

- Natomiast tak, jak było z uchodźcami z Donbasu, głównie Polakami, którzy tutaj do Polski przyjechali i Kościół się nimi też zajmował. W zeszłym roku zajął się trzema tysiącami uchodźców w ogóle w strukturach Caritasu – wspominał abp. Hoser.

Podkreślił, że wówczas wszyscy mieli świadomość tego, że nie można tylko robić deklaracji bez przygotowania środków i miejsc, w których ci ludzie mogliby zostać godnie przyjęci.

Przyznał, że przyjmowanie w Polsce samych chrześcijan nie jest sprawiedliwe. - Sprawiedliwe to jest rozsądne o tyle, że są kraje europejskie w których diaspory muzułmańskie są ogromne, milionów, a w Polsce tych diaspor muzułmańskich nie ma – zauważył metropolita warszawsko-praski.

Wspomniał, że w Polsce od dawna mamy niewielką wspólnotę muzułmańską. - To byli Tatarzy, którzy noszą polskie nazwiska, którzy znakomicie się w Polsce czują i są znakomicie inkulturowani – opowiadał abp. Hoser.

Dodał, że nowi muzułmanie będą skazani na swego rodzaju gettoizację i tego trzeba uniknąć. - Myślę, że takie rozróżnienia powinny jednak padać tym bardziej, że w tych krajach, gdzie jest wielka diaspora uchodźców muzułmańskich są też ich rodziny, znajomi, więc to jest bez porównania łatwiej, niż w Polsce, gdzie tych czynników nie ma – zaznaczył hierarcha.

Zdaniem abp. Hosera Europa znajduje się dzisiaj w okresie podobnym do wczesnego średniowiecza, kiedy tu napływały ludy wędrowne z Azji. - Teraz prawdopodobnie Europa będzie muzułmańska, to nie ulega wątpliwości – mówił abp. Hoser.

Jego zdaniem, jeżeli tendencje się nie zmienią, jeżeli dzietność Europejczyków będzie taka słaba, i nie będzie zastępowalności pokoleń, wówczas będzie to muzułmańska Europa, w której chrześcijanie będą mieli taką rolę, jaką mieli dotychczas na Bliskim Wschodzie.

Kościół
Zabrali Kościołowi, dali mniejszościom. Symboliczny gest rządu
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Kościół
W mieszkaniu księdza odbyła się orgia. Jest decyzja Watykanu
Kościół
Kard. Dziwisz zaprzecza zarzutom ws. molestowania. Duchowny był szantażowany?
Kościół
Kardynał Stanisław Dziwisz zostanie przesłuchany przez komisję ds. pedofilii
Kościół
Homoseksualizm i "ideologia LGBT" obok pedofilii w "Nowennie o czystości kapłanów"