– Bardzo prosimy o pomoc. Jeżeli tych ofiar będzie mniej, to mniej będziemy mogli uczynić dobra – mówił o. Tadeusz Rydzyk w spocie, który w marcu wyemitowała Telewizja Trwam. Zaapelował o wsparcie dla Fundacji Nasza Przyszłość, w której jest przewodniczącym rady fundacji.
Według sprawozdania merytorycznego fundacja udziela pomocy Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, m.in. na zakup pomocy naukowych, a także prowadzi prywatne liceum i szkołę podstawową w Szczecinku. W spocie w TV Trwam o. Rydzyk mówił też, że ze środków fundacji powstały filmy „Zerwany kłos” o bł. Karolinie Kózkównie oraz „Nędzarz i madame” o św. Adamie Chmielowskim. Fundacja nie jest tak znana jak Lux Veritatis, nadawca telewizji Trwam, ale w odróżnieniu od niej ma status OPP, co pozwala sięgać po 1,5 proc. podatku. Apele o. Rydzyka jednak na niewiele się zdały. W tym roku fundacja przeżyła finansowe tąpnięcie.
Czytaj więcej
- Wyborcy mają prawo i obowiązek wybierać tych, którzy zachowują się godnie, tak jak trzeba, tzn. nie kolaborują z wrogami Polski, a zależy im na bezpieczeństwie naszej Ojczyzny - mówił w Radiu Maryja o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor rozgłośni, wpisując się w swoim przekazie w narrację Prawa i Sprawiedliwości.
Tak wynika z informacji na temat wpływów z 1,5 proc. podatku dla OPP, które przedstawiło Ministerstwo Finansów. W sumie za ubiegły rok podatkowy OPP otrzymały ponad 1,5 mld zł, a na szczycie zestawienia są znane organizacje pomagające chorym, jak Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. W zestawieniu uwagę zwraca niska pozycja Fundacji Nasza Przyszłość. Jeszcze przed rokiem zajmowała 24. miejsce z uzyskaną kwotą 4,9 mln zł. Podobne wpływy, sięgające 5 mln zł, miała w latach poprzednich. Tymczasem według najnowszych danych wylądowała na 51. pozycji z uzyskiem zaledwie 3,8 mln zł.
O. Rydzyk przestrzegał, że fundacja może otrzymać mniej pieniędzy
Powód? Na nasze pytania w tej sprawie fundacja nie odpowiedziała. Udało nam się jednak porozmawiać z jej pracownikami, którzy są przekonani, że za spadkiem stoją zmiany podatkowe wprowadzone przez Polski Ład. Chodzi głównie o podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz zmniejszenie podstawowej stawki PIT z 17 do 12 proc. O tym, że może to doprowadzić do uszczuplenia wpływów, przestrzegał już w marcowym spocie o. Rydzyk. – Grupy podatników wspomagających fundację to emeryci i renciści oraz osoby z niższymi dochodami – wyliczał, dodając, że będą oni mieli niższe dochody do opodatkowania.