– Bardzo prosimy o pomoc. Jeżeli tych ofiar będzie mniej, to mniej będziemy mogli uczynić dobra – mówił o. Tadeusz Rydzyk w spocie, który w marcu wyemitowała Telewizja Trwam. Zaapelował o wsparcie dla Fundacji Nasza Przyszłość, w której jest przewodniczącym rady fundacji.
Według sprawozdania merytorycznego fundacja udziela pomocy Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, m.in. na zakup pomocy naukowych, a także prowadzi prywatne liceum i szkołę podstawową w Szczecinku. W spocie w TV Trwam o. Rydzyk mówił też, że ze środków fundacji powstały filmy „Zerwany kłos” o bł. Karolinie Kózkównie oraz „Nędzarz i madame” o św. Adamie Chmielowskim. Fundacja nie jest tak znana jak Lux Veritatis, nadawca telewizji Trwam, ale w odróżnieniu od niej ma status OPP, co pozwala sięgać po 1,5 proc. podatku. Apele o. Rydzyka jednak na niewiele się zdały. W tym roku fundacja przeżyła finansowe tąpnięcie.