Arcybiskup Marian Gołębiewski przez dziewięć lat (2004–2013) był metropolitą wrocławskim, a w latach 1996–2004 stał na czele diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
W sierpniu ub.r., po wcześniejszym postępowaniu wyjaśniającym, Watykan uznał, że w obu diecezjach hierarcha dopuścił się zaniedbań w prowadzeniu spraw o wykorzystywanie seksualne małoletnich przez niektórych z podlegających mu kapłanów.
Życie w pokucie?
W związku z tym Stolica Apostolska nakazała mu prowadzenie „życia w duchu pokuty i modlitwy”, hierarsze zakazano „uczestniczenia w jakichkolwiek uroczystościach publicznych, zarówno kościelnych, jak i świeckich” oraz nakazano „tytułem pokuty” wpłatę z prywatnych środków na rzecz Fundacji św. Józefa „z przeznaczeniem na prewencję i towarzyszenie ofiarom wykorzystania seksualnego”.
Komunikaty zamieszczono na stronach internetowych Konferencji Episkopatu Polski, Archidiecezji Wrocławskiej, o decyzji Watykanu donosiły także media – w tym m.in. Katolicka Agencja Informacyjna oraz oficjalny portal informacyjny Watykanu VaticanNews.
Jak ustaliła „Rz”, w ubiegłym tygodniu hierarcha dwukrotnie złamał nałożony na niego zakaz uczestnictwa w uroczystościach publicznych. W środę 22 czerwca pojawił się w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu (PWT) na uroczystości wręczenia doktoratu honoris causa ks. prof. Fernandowi Ocárizowi Brañie, prałatowi Opus Dei. Zasiadł w pierwszym rzędzie wśród wielu innych biskupów, w tym także obecny był metropolita wrocławski abp Józef Kupny.