Biskupi chcą rozmowy o maturze

MEN przeciw religii na świadectwie dojrzałości. Hierarchowie czekają na spotkanie z Komisją Wspólną Rządu i Episkopatu

Aktualizacja: 03.12.2007 03:16 Publikacja: 03.12.2007 03:14

Biskupi chcą rozmowy o maturze

Foto: Rzeczpospolita

– To jest zbyt poważna sprawa, aby zapadała na szczeblu sekretarza stanu – mówi abp Sławoj Leszek Głódź. – Będzie spotkanie Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu i będzie ustalony modus vivendi.

Na razie rząd nie wyznaczył jeszcze ze swej strony współprzewodniczącego Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. – Z niecierpliwością na to czekamy i na spotkanie – mówi abp Głódź, który jest współprzewodniczącym komisji ze strony kościelnej. Jest przekonany, że sprawa zostanie wyjaśniona.

W sobotę „Rz” napisała, że wiceminister edukacji Krystyna Szumilas zapowiedziała, że resort nie będzie prowadził prac nad wprowadzeniem matury z religii. Miało to nastąpić w 2010 roku. Tak zapowiadał minister Roman Giertych, który prowadził w tej sprawie rozmowy z Kościołami i związkami wyznaniowymi.

Twierdzi, że prace były już tak bardzo zaawansowane, a zobowiązania wobec Kościołów podjęte, iż resort nie będzie mógł się z nich wycofać. Zdaniem Krystyny Szumilas nie ma dokumentów świadczących o zaawansowaniu przygotowań do wprowadzenia matury z religii. Potwierdza to następca Romana Giertycha w MEN prof. Ryszard Legutko. – Były informacje, że eksperci MEN i episkopatu spotykali się w tej sprawie, ale do mnie nie dotarł żaden dokument, który byłby efektem tej pracy – mówi były minister.

– Majsterkowanie przy takich sprawach na początku urzędowania nie wróży dobrze – mówi abp Głódź.

Biskup tarnowski Wiktor Skworc mówi, że problemem nie jest kwestia religii na maturze, co zostało już przedyskutowane, ale kontynuacja. – Mądrością rządzących jest kontynuacja. Powinniśmy sięgać w tej dziedzinie po standardy europejskie.

– Co minister to pomysły – konkluduje bp Tadeusz Pieronek. – Edukacja jest jakimś przedziwnym terenem eksperymentów. Żyjemy w jakimś nienormalnym świecie stwarzanych wydmuszek, a nie realnego życia.

Abp Sławoj Leszek Głódź: – Exposé premiera mówiło o harmonii społecznej, o spokoju. Takie wypowiedzi rodzą niepotrzebnie turbulencje społeczne, polityczne, kościelne.

Abp Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański, zwraca uwagę, że religia w szkole wynika z odpowiedzialności Kościoła za wychowanie młodego pokolenia. – Kościół chce, aby młodzież była mądra, odpowiedzialna i dobrze przygotowana do życia. Jeżeli religia jest w wymiarze 2 godzin tygodniowo, jeżeli uczy się jej 90 proc. dzieci i młodzieży z woli własnej i woli rodziców, jeżeli wiąże się to z wysiłkiem, to uczniowie mają prawo do wykazania się swoją wiedzą. Kościołowi chodzi o to, by religijność, etyka budowana na katolicyzmie była dla młodzieży silnym fundamentem budowy życia.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorkie.czaczkowska@rp.pl

– To jest zbyt poważna sprawa, aby zapadała na szczeblu sekretarza stanu – mówi abp Sławoj Leszek Głódź. – Będzie spotkanie Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu i będzie ustalony modus vivendi.

Na razie rząd nie wyznaczył jeszcze ze swej strony współprzewodniczącego Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. – Z niecierpliwością na to czekamy i na spotkanie – mówi abp Głódź, który jest współprzewodniczącym komisji ze strony kościelnej. Jest przekonany, że sprawa zostanie wyjaśniona.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Kościół
Podcast „Rzecz w tym”: Komisja ds. zbadania pedofilii – ostatnia szansa dla Kościoła w Polsce
Kościół
Franciszek w szpitalu obchodzi rocznicę wyboru, Watykan na rozdrożu
Kościół
Zabrali Kościołowi, dali mniejszościom. Symboliczny gest rządu
Kościół
W mieszkaniu księdza odbyła się orgia. Jest decyzja Watykanu
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Kościół
Kard. Dziwisz zaprzecza zarzutom ws. molestowania. Duchowny był szantażowany?