– Jesteśmy gotowi rozwiązać ten konflikt poprzez dialog. Turcja nie podpisze jednak nigdy porozumienia nieuwzględniającego naszych praw terytorialnych we wschodnich rejonach morza – zadeklarował prezydent Turcji.
Od poniedziałku na wodach pomiędzy Grecją a Cyprem operuje turecki statek poszukujący złóż gazu ziemnego. Wpłynął na akwen na południe od greckiej wyspy Kastellorizo, leżącej zaledwie kilka kilometrów od wybrzeży Turcji. Zdaniem Aten są to wody greckiej wyłącznej strefy ekonomicznej i turecki statek nie ma prawa dokonywać tam podwodnych odwiertów. Grecja wysłała więc w ten rejon kilka swych okrętów wojennych. Czekało już na nie kilka okrętów tureckich. Siły zbrojne obu państw zostały postawione w stan pogotowia.