Nieoficjalnie: Iran nie zaatakuje Izraela przed wyborami w USA

Iran ma użyć rakiet z potężniejszymi głowicami do ataku odwetowego na Izrael, który jest planowany przez Teheran - wynika z informacji przekazywanych przez „Wall Street Journal”.

Publikacja: 04.11.2024 05:51

Irańscy studenci w czasie spotkania z ajatollahem Alim Chameneiem, najwyższym przywódcą duchowym Ira

Irańscy studenci w czasie spotkania z ajatollahem Alim Chameneiem, najwyższym przywódcą duchowym Iranu

Foto: Office of the Iranian Supreme Leader/WANA (West Asia News Agency)/Handout via REUTERS

arb

Iran planuje atak odwetowy na Izrael po tym, jak sam padł ofiarą izraelskiego ataku odwetowego 26 października. Izrael zaatakował wówczas cele wojskowe w Iranie z powietrza w odpowiedzi na atak z 1 października, gdy Iran wystrzelił w kierunku Izraela ok. 180 pocisków balistycznych, z których niektóre przedarły się przez izraelską obronę przeciwrakietową i dokonały pewnych zniszczeń w obiektach wojskowych.

Czytaj więcej

Trzy fale izraelskiego ataku na Iran. "Misja wypełniona"

Iran planuje kolejny atak na Izrael: Tym razem ma w nim wziąć udział również irańska armia

W ataku odwetowym na Iran Izrael nie zaatakował obiektów związanych z irańskim programem nuklearnym, ani irańskich rafinerii ropy naftowej czy ropociągów, mimo to Teheran zapowiedział, że dokona odwetu. W ataku Izraela na Iran zginęło czterech żołnierzy i jeden cywil.

Z informacji „Wall Street Journal” wynika, że Iran zamierza dokonać kolejnego ataku na Izrael już po wyborach prezydenckich w USA (5 listopada), tak aby nie wpływać swoimi działaniami na przebieg wyborów. Odwet ma nastąpić jednak przed inauguracją nowego prezydenta USA (ta będzie miała miejsce w styczniu 2025 roku).

Iran może wykorzystać tym razem do ataku na Izrael również terytorium Iraku

W kolejnym ataku na Izrael Iran ma użyć potężniejszej niż dotychczas broni – m.in. pocisków wyposażonych w głowice o większej sile rażenia, a także „innych systemów uzbrojenia” niż w czasie dwóch wcześniejszych ataków na Izrael (pierwszy miał miejsce w kwietniu i był odwetem za zbombardowanie przez Izrael irańskiej placówki dyplomatycznej w Damaszku).

Przedstawiciel władz Egiptu twierdzi, że Iran ostrzegł ten kraj, iż odwet za atak Izraela na Iran z 26 października będzie „silny i kompleksowy”. Z informacji „Wall Street Journal” wynika, że po raz pierwszy w atak na Izrael może być zaangażowana irańska armia, a nie tylko elitarny Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. Ponadto Iran może wykorzystać tym razem do ataku na Izrael również terytorium Iraku, w którym działają proirańskie milicje.

W 2024 roku doszło do pierwszego w historii bezpośredniego ataku Iranu na Izrael

W kwietniu Iran przeprowadził pierwszy w historii bezpośredni atak na Izrael ze swojego terytorium – w ataku użyto pocisków balistycznych, manewrujących i dronów, łącznie ponad 300 środków napadu powietrznego, w których strącaniu Izraelowi pomagali sojusznicy – m.in. USA. Po tamtym ataku

Iran planuje atak odwetowy na Izrael po tym, jak sam padł ofiarą izraelskiego ataku odwetowego 26 października. Izrael zaatakował wówczas cele wojskowe w Iranie z powietrza w odpowiedzi na atak z 1 października, gdy Iran wystrzelił w kierunku Izraela ok. 180 pocisków balistycznych, z których niektóre przedarły się przez izraelską obronę przeciwrakietową i dokonały pewnych zniszczeń w obiektach wojskowych.

Iran planuje kolejny atak na Izrael: Tym razem ma w nim wziąć udział również irańska armia

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1004
Konflikty zbrojne
Senator Republikanów: Donald Trump ma dla Ukrainy "dobry interes"
Konflikty zbrojne
Republikański senator o wojnie na Ukrainie: Negocjacje z tyranem? Oszukujemy samych siebie
Konflikty zbrojne
Wałerij Załużny wskazuje, kiedy w wojnie Rosji z Ukrainą może nastąpić przełom
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Nadzwyczajne rozmowy Ukraina - NATO po ataku nową rosyjską rakietą