Fico powiedział, że na czwartkowym szczycie spodziewa się "wzmianki" dotyczącej zakończenia wojny w Ukrainie. Uzasadnił to pojawiającymi się informacjami o zaproszeniu Ukrainy do NATO, ale - jak podkreślił - nie sądzi, żeby takie zaproszenie "nic nie kosztowało".
Zdaniem słowackiego premiera, pomimo niesprzyjających sondaży, prezydentem USA zostanie Donald Trump, który wielokrotnie deklarował, że jest w stanie zakończyć wojnę w ciągu 24 godzin. - Pokój z Rosją zawrą Ukraina i Stany Zjednoczone. I obawiam się, że wtedy Ukraina stanie się ofiarą, tak jak my staliśmy się ofiarami porozumienia monachijskiego. Tak właśnie myślę - mówił Fico.