Polskie wojsko poderwało myśliwce. Zmasowany atak Rosji na Ukrainę

Polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane w związku z intensywną aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej. Komunikat Dowództwa Operacyjnego dla południowo-wschodniej Polski.

Publikacja: 26.08.2024 07:33

F-16

F-16

Foto: PAP, Darek Delmanowicz

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 915

O godzinie 7 rano w poniedziałek Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych opublikowało ostrzeżenie związane z poderwaniem myśliwców polskich i NATO. Ma to związek ze wzmożoną aktywnością rosyjskich Sił Powietrznych.

„Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów” - czytamy w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Operacja ma związek z obserwowaną od wczesnego poranka wyjątkowo intensywną aktywnością rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu, które uderza w cele w zachodniej części Ukrainy.

"Ostatnią tak wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa, podczas której wystąpiły uderzenia na teren zachodniej Ukrainy zanotowano 8 lipca br." - czytamy w komunikacie.

Dowództwo Operacyjne zapewnia przy tym, że uruchomione zostały wszystkie procedury niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa  przestrzeni powietrznej nad Polską.

Zagrożone całe terytorium Ukrainy. Rosja atakuje z 17 bombowców

Ukraińskie Siły Zbrojne poinformowały, że rosyjskie ataki rozpoczęły się w nocy.

Ukraińska obrona powietrzna zniszczyła do kilkunastu rosyjskich dronów na obrzeżach Kijowa w nocy z 25 na 26 sierpnia. W stolicy nie było żadnych zniszczeń ani ofiar.

Z baz na terytorium FR wystartowało 11 bombowców strategicznych Tu-95 i sześć Tu-22. Rosjanie wystrzelili bezzałogowe statki powietrzne z terytorium obwodu kurskiego Rosji, a drony przeleciały nad ukraińskimi obwodami sumskim i czernihowskim i zbliżyły się do Kijowa od wschodu i północnego wschodu. W obwodzie połtawskim atak spowodował obrażenia u pięciu osób.

Około godziny 6 rano kolejne grupy rosyjskich dronów zbliżyły się do obwodu kijowskiego i stolicy Ukrainy. Mieszkańcy Kijowa zostali wezwani do schronienia się w metrze. Ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia.

Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy