Ukraina atakuje Rosję w obwodzie kurskim. Miedwiediew: Trzeba iść na Kijów i Charków

Atak ukraińskich żołnierzy w obwodzie kurskim powinien usunąć dla Rosji wszelkie ograniczenia jeśli chodzi o kwestię granic Ukrainy - ocenił były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.

Publikacja: 08.08.2024 13:48

Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew

Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew

Foto: Sputnik/Alexei Maishev/Pool via REUTERS

zew

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 897

Wojska ukraińskie wkroczyły na teren Rosji. Oddziały Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadzają działania rajdowe w graniczącym z Ukrainą od północy obwodzie kurskim. Walki trwają od kilku dni. Według informacji podawanych we wtorek przez Rosjan, przez granicę przedarły się siły w liczbie ok. 300 żołnierzy, 11 czołgów i ponad 20 pojazdów opancerzonych.

Atak Ukrainy na cele w obwodzie kurskim w Rosji

Pełniący obowiązki gubernator obwodu kurskiego Aleksiej Smirnow informował o starciach w rejonie miasta Sudża. Apelował do mieszkańców o schronienie się w bezpiecznym miejscu. Prezydent Rosji Władimir Putin ocenił, że Ukraina podjęła "prowokację na dużą skalę". Mówił, że Ukraińcy ostrzeliwują z różnych rodzajów broni budynki cywilne, domy i karetki pogotowia.

Czytaj więcej

Atak Ukrainy na cele w Rosji. Gen. Skrzypczak: Rosjanie są przerażeni

W czwartek atak wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim skomentował były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i przewodniczący partii Jedna Rosja. We wpisie w serwisie Telegram wyraził pogląd, że przyczyny i cele akcji Ukraińców w obwodzie kurskim (którą nazwał "operacją terrorystyczną Ukronazistów") zostały już "szczegółowo i obiektywnie przedstawione w analizach”.

"To chęć pokazania resztek swoich kurczących się sił swoim panom w celu otrzymania nowej porcji pieniędzy i broni, a także próba przerzedzenia naszych formacji bojowych na głównej linii konfrontacji poprzez wyciągnięcie części naszych sił w rejon Kurska i Biełgorodu, a także tymczasowe informacyjne przekształcenie zdrady w zwycięstwo" - ocenił Miedwiediew.

Czytaj więcej

Ukraińcy nadal walczą w obwodzie kurskim. Trzeci dzień uderzenia na Rosję

Dmitrij Miedwiediew: Trzeba iść na Kijów

"Trzeba wyciągnąć poważną lekcję z tego, co się stało i wypełnić to, co szef Sztabu Generalnego Walerij Gierasimow obiecał naczelnemu wodzowi - bezlitośnie rozgromić i zniszczyć wroga" - oświadczył były prezydent Rosji. Wyraził pogląd, że wtargnięcie ukraińskich żołnierzy na teren obwodu kurskiego ma ważne polityczne i prawne konsekwencje.

"Od tego momentu specjalna operacja wojskowa (tak Kreml nazywa inwazję na Ukrainę - red.) powinna nabrać otwarcie eksterytorialnego charakteru. To już nie jest tylko operacja mająca na celu odzyskanie naszych oficjalnych terytoriów i ukaranie nazistów" - ocenił.

"Można i trzeba udać się na ziemie jeszcze istniejącej Ukrainy. Do Odessy, do Charkowa, do Dniepropetrowska (pod tą nazwą do 2016 r. występowało miasto Dniepr - red.), Mikołajewa" - przekonywał we wpisie lider Jednej Rosji.

Akcja ukraińskich żołnierzy w obwodzie kurskim. Były prezydent Rosji mówi o odwecie

Według niego, wojsko rosyjskie powinno wziąć na cel Kijów "i nie tylko". Dmitrij Miedwiediew napisał, że dla Rosji nie powinno być żadnych ograniczeń jeśli chodzi o "pewne uznane granice" ukraińskiego państwa, które były prezydent Rosji nazwał pejoratywnie "ukraińską rzeszą". "Teraz można i należy o tym rozmawiać otwarcie, bez zażenowania i dyplomatycznych ukłonów" - zaznaczył. "Terrorystyczna operacja banderowców powinna usunąć z tego tematu wszelkie tabu" - napisał.

Czytaj więcej

Ukraińcy w obwodzie kurskim. USA "chcą lepiej zrozumieć sytuację"

"Niech wszyscy, łącznie z brytyjskimi draniami, zdadzą sobie z tego sprawę: zatrzymamy się tylko wtedy, gdy uznamy to za akceptowalne i opłacalne dla nas" - czytamy we wpisie rosyjskiego polityka. Miedwiediew napisał także, że najlepszym wyrazem pamięci o cywilach i żołnierzach, którzy zginęli z rąk Ukraińców w obwodzie kurskim będzie "starannie przemyślany odwet". "Zdrowia wszystkim rannym" - zakończył były prezydent Rosji.

Wojska ukraińskie wkroczyły na teren Rosji. Oddziały Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadzają działania rajdowe w graniczącym z Ukrainą od północy obwodzie kurskim. Walki trwają od kilku dni. Według informacji podawanych we wtorek przez Rosjan, przez granicę przedarły się siły w liczbie ok. 300 żołnierzy, 11 czołgów i ponad 20 pojazdów opancerzonych.

Atak Ukrainy na cele w obwodzie kurskim w Rosji

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Izrael rozszerzył cele wojny w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Władimir Putin zdecydował. Rosyjskie siły zbrojne mają liczyć ponad 2 mln osób
Konflikty zbrojne
Wojna na Ukrainie. Rosjanom nie udaje się odbić obwodu kurskiego
Konflikty zbrojne
Izrael ostrzelany z terytorium Jemenu. W Tel Awiwie zawyły syreny
Konflikty zbrojne
Zełenski podał termin kolejnego Szczytu Pokojowego. Rosja zostanie zaproszona