Do ataku — jak wynika z komunikatu rumuńskiego ministerstwa — miało dojść w ubiegłym tygodniu w "wyniku ataków sił rosyjskich na cele cywilne i infrastrukturę portową na Ukrainie". Rumuński resort w komunikacie zaznaczył, że identyfikowane są inne miejsca, w których mieszkańcy zgłaszali możliwość upadku fragmentów drona, m.in. miejscowości Plauru i Periprava. "Wdrożono standardowe procedury operacyjne" - zaznacza resort.
Badania prowadzone w innych miejscowościach, jak wioski Niculitel czy Chilia, nie potwierdziły obecności fragmentów dronów — zaznacza resort, dodając, że "wszystkie lokalizacje zidentyfikowane jako strefa zdarzenia znajdują się poza obszarem zabudowy mieszkalnej" i nie ma tam ważnych obiektów infrastruktury.