Izrael zrzucił bomby na obóz uchodźców w Rafah, zginęły dzieci. Beniamin Netanjahu: Pomyłka (WIDEO)

Co najmniej 45 cywilów zginęło w wyniku ataku wojsk Izraela na obóz dla wysiedlonych Palestyńczyków w Rafah w Strefie Gazy. - Doszło do awarii technicznej - oświadczył premier Izraela Beniamin Netanjahu.

Publikacja: 27.05.2024 20:14

Premier Izraela Beniamin Netanjahu oświadczył, że izraelski atak na obóz dla Palestyńczyków w Rafah

Premier Izraela Beniamin Netanjahu oświadczył, że izraelski atak na obóz dla Palestyńczyków w Rafah był "pomyłką"

Foto: PRCS / AFP, ABIR SULTAN / POOL / AFP

Premier Izraela wygłosił oświadczenie na temat izraelskiego ataku, który kosztował życie co najmniej 45 osób. Według niego, doszło do "tragicznej pomyłki". W wystąpieniu na forum izraelskiego parlamentu Netanjahu powiedział, że Izrael prowadzi dochodzenie w sprawie uderzenia.

Beniamin Netanjahu zabrał głos na temat ataku Izraela na obóz w Rafah

- W Rafah ewakuowaliśmy już około miliona niezaangażowanych mieszkańców i pomimo naszych najlepszych starań, by nie krzywdzić niezaangażowanych, niestety wczoraj wieczorem doszło do awarii technicznej - oświadczył premier Izraela.

Czytaj więcej

Izrael zbombardował obóz dla uchodźców w Rafah. Kolejna masakra w Strefie Gazy

Specjalny koordynator Narodów Zjednoczonych ds. procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, Tor Wennesland, wezwał Izrael do przeprowadzenia "dokładnego i przejrzystego śledztwa" w sprawie ataku na obóz w Rafah oraz do wyciągnięcia konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za wszelkie wykroczenia i podjęcia natychmiastowych kroków w celu lepszej ochrony ludności cywilnej.

Palestyńczycy na miejscu ataku Izraela w Rafah, gdzie zginęło kilkadziesiąt osób

Palestyńczycy na miejscu ataku Izraela w Rafah, gdzie zginęło kilkadziesiąt osób

Eyad BABA / AFP

Do śmierci cywilów w Rafah odniósł się rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. - Izrael ma prawo atakować Hamas i rozumiemy, że w tym ataku zginęło dwóch wysokich rangą terrorystów Hamasu, którzy byli odpowiedzialni za ataki na izraelską ludność cywilną - powiedział. - Ale, jak jasno mówiliśmy, Izrael musi podjąć wszelkie możliwe środki ostrożności, by chronić ludność cywilną - dodał.

"Zginęła matka niepełnosprawnych dzieci. Czym zawiniła?"

- Zmówiliśmy modlitwę i ułożyliśmy dzieci do snu. Potem był huk, wszystko zaczęło się palić - relacjonowała Umm Mohamed al-Attar, Palestynka wysiedlona do obozu w Rafah w związku z działaniami wojsk Izraela w Strefie Gazy. Podkreśliła, że blaszany barak nie mógł zapewnić ludziom ochrony przed tonowymi bombami. - Pewna kobieta z niepełnosprawnymi dziećmi zginęła przed drzwiami swego pokoju. Jaką zbrodnię popełniła? - pytała.

Czytaj więcej

Bartoszewski twierdzi, że Izrael prowadzi wojnę "w sposób bardzo cywilizowany"

Wcześniej Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości nakazał Izraelowi wstrzymanie ofensywy wojskowej w Rafah. - Nic się nie zmieniło, nadal nas zabijają - mówił inny Palestyńczyk z Rafah, cytowany przez Polsat News. - Ci ludzie nic nie zrobili, przenieśli się tutaj, bo chcieli przeżyć - dodał, odnosząc się do osób zabitych w izraelskim nalocie.

Rano Palestyńczycy wrócili na miejsce ataku, by spróbować uratować część swego dobytku. - Dokąd mamy pójść, pomóżcie mi to zrozumieć, dokąd? Jak długo mamy być na tej poniewierce? - pytał Talal Saeed Salman, którego rodzina od października była wysiedlana siedem razy.

- Byliśmy w namiotach i nagle spadły na nas rakiety - powiedziała na zgliszczach po izraelskim ataku gospodyni domowa Manal Salman. - Nie wiedzieliśmy, dokąd uciekać. Panowała ciemność, nie było żadnych karetek, nie przyjechały od razu. Rozglądaliśmy się - ciała tu i ciała tam. A teraz jesteśmy wysiedlani - dodała.

Izrael zbombardował obóz, w którym mieszkali palestyńscy przesiedleńcy

Izrael zbombardował obóz, w którym mieszkali palestyńscy przesiedleńcy

PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Minister z Izraela chce, by wojsko uderzyło na Rafah "z pełną siłą"

Izraelska armia podawała, że celem nalotów był obiekt Hamasu w Rafah i że atak przeprowadzono z użyciem "precyzyjnej amunicji w oparciu o precyzyjne dane wywiadowcze". Izrael twierdził, że nalot przeprowadzono zgodnie z prawem międzynarodowym. Według strony izraelskiej, w ataku zginęło dwóch wysokich rangą przedstawicieli Hamasu. Izraelska armia przyznała w komunikacie, że jest świadoma "doniesień, że w wyniku ataku i pożaru, który wywołał atak, pewna liczba cywilów w rejonie (ataku - red.) ucierpiała".

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Strefy Gazy, Aszraf Al-Qidra podał, że w izraelskim ataku w Rafah zginęło co najmniej 45 osób, a kilkadziesiąt innych zostało rannych. Większość ofiar mają stanowić kobiety i dzieci.

Czytaj więcej

Sondaż: Czy Izrael dopuszcza się zbrodni wojennych w Strefie Gazy? Jednoznaczna ocena Polaków

Atak miał miejsce w dzielnicy Tel Al-Sultan, w zachodniej części Rafah, gdzie schronienie znalazły tysiące palestyńskich uchodźców. Wielu z nich przeniosło się tam ze wschodnich dzielnic Rafah, gdzie izraelska armia prowadzi ofensywę lądową.

Itamar Ben Gewir, minister bezpieczeństwa publicznego Izraela, wezwał armię, by zintensyfikowała działania w Rafah i "uderzyła na miasto z pełną siłą". Wcześniej izraelska armia informowała, że z zachodniej części Rafah wystrzelono osiem pocisków, które zostały zestrzelone i nie wyrządziły większych szkód. Skrzydło wojskowe Hamasu oświadczyło, że pociski te wystrzelono w odwecie za "masakrowanie cywilów" przez Izrael.

Dziesiątki tysięcy ofiar wojny Izraela z Hamasem

Izrael prowadzi działania wojenne w Strefie Gazy po ataku Hamasu na Izrael z 7 października, w którym - według strony izraelskiej - zginęło ok. 1200 osób, głównie cywilów, a 253 ludzi zostało uprowadzonych w charakterze zakładników. Strona palestyńska podaje, że w działaniach odwetowych Izraela zginęło do tej pory co najmniej 35 tys. Palestyńczyków, głównie cywilów, a ponad 2 miliony osób musiały opuścić swoje domy. Według danych izraelskich z maja, o których mówił Beniamin Netanjahu, większość ofiar po stronie palestyńskiej stanowią cywile. Według Palestyńczyków, ponad 70 proc. ofiar w strefie Gazy to kobiety oraz dzieci i młodzież do 18 roku życia.

Czytaj więcej

Izrael zignorował nakaz MTS. Sobotni atak na Rafah

Liczba zabitych po stronie palestyńskiej jest prawie 30-krotnie wyższa niż po stronie izraelskiej. W Strefie Gazy życiu mieszkańców zagraża też głód oraz brak odpowiedniej pomocy medycznej i leków. Z powodu działań izraelskiego wojska i zamknięcia przejścia w Rafah przedstawiciele ONZ są zaniepokojeni problemami w bezpiecznym dostarczaniu pomocy humanitarnej dla Gazy.

- Brakuje nam słów, by opisać to, co dzieje się w Gazie. Nazywaliśmy to katastrofą, koszmarem, piekłem na ziemi. To wszystko to, a nawet gorzej - mówiła Edem Wosornu z Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej.

Premier Izraela wygłosił oświadczenie na temat izraelskiego ataku, który kosztował życie co najmniej 45 osób. Według niego, doszło do "tragicznej pomyłki". W wystąpieniu na forum izraelskiego parlamentu Netanjahu powiedział, że Izrael prowadzi dochodzenie w sprawie uderzenia.

Beniamin Netanjahu zabrał głos na temat ataku Izraela na obóz w Rafah

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Próba zamachu stanu na Ukrainie? Prokuratura informuje o zatrzymaniach
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 858
Konflikty zbrojne
Wołodomyr Zełenski wciąga sojuszników w bezpośrednie działania przeciw Rosji
Konflikty zbrojne
Putin rozpocznie wojnę z NATO? Kwaśniewski: Bomby na Warszawę właśnie to by oznaczały
Materiał Promocyjny
Tomasz Porawski, dyrektor marki Skoda: Skupiamy się na życzeniach naszych klientów
Konflikty zbrojne
Ilu żołnierzy zginęło na wojnie Rosji z Ukrainą? Przerażające liczby