Ukraińska armia skrada się w stronę Krymu

Pomimo niesprzyjającej sytuacji na froncie prezydent Zełenski zapowiedział, że półwysep będzie atakowany.

Aktualizacja: 03.01.2024 06:20 Publikacja: 03.01.2024 03:00

Uszkodzony rosyjski okręt wojenny po ukraińskim ataku w porcie Teodozja na Krymie

Uszkodzony rosyjski okręt wojenny po ukraińskim ataku w porcie Teodozja na Krymie

Foto: AFP

W środku ogromnych rosyjskich nalotów przywódca Ukrainy oświadczył, że co najmniej „izolowanie Krymu” będzie głównym zadaniem ukraińskiej armii w zaczynającym się roku.

– Punktem ciężkości wojny w 2024 roku będzie Krym. (…) Będziemy dążyli do izolacji półwyspu i degradacji rosyjskiego potencjału wojskowego na Morzu Czarnym – zapowiedział Zełenski w wywiadzie dla tygodnika „The Economist”.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy