- Mogę wam powiedzieć jedno: w obecnej chwili Rosja nie ma planów prowadzenia wojny w 2025 roku. Możliwe, że pod koniec 2024, jeśli nic się nie zmieni, będą to korygować. Ale na razie takich planów nie ma – powiedział szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, gen. Kyryło Budanow w czasie panelu w Kijowie.
Tymczasem podczas swej konferencji prasowej Władimir Putin zapewniał, że nadal chce tego, co ogłosił w dniu rozpoczęcia agresji na Ukrainę: jej demilitaryzacji, „denazyfikacji” (cokolwiek to mogłoby znaczyć) oraz statutu neutralnego. W tym ostatnim wypadku bez wątpienia chodzi o zakaz członkostwa w NATO, nie wiadomo co Putin myśli o wstąpieniu Kijowa do Unii Europejskiej.