Ciężarówka wypełniona materiałami wybuchowymi. Szczegóły pierwszego ataku na Most Krymski

W przeciwieństwie do lipcowego ataku na Most Krymski, który został przeprowadzony za pomocą dronów, zeszłoroczny atak został zrealizowany przy użyciu ciężarówki z materiałami wybuchowymi. O szczegółach opowiada SBU.

Publikacja: 19.08.2023 13:11

Most Krymski

Most Krymski

Foto: Rosavtodor.ru, CC BY 4.0, Wikimedia Commons

Pierwszy atak na Most Krymski miał miejsce rankiem 8 października 2022 r., dzień po 70. urodzinach Władimira Putina.

Do ataku wykorzystano ciężarówkę z materiałami wybuchowymi owiniętymi w folię. Drugi atak na most został przeprowadzony przez Ukrainę w nocy 17 lipca 2023 r. za pomocą dronów nawodnych marynarki wojennej.

O szczegółach przeprowadzonych ataków opowiedział szef SBU Wasyl Maluk. 

W atak na Most Krymski zaangażowani byli tylko Ukraińcy

Szef SBU podkreślił, że operacje te zostały przygotowane wyłącznie przez siły ukraińskie i nie były w nie zaangażowane żadne zagraniczne służby wywiadowcze.

"Opracowanie i wdrożenie operacji specjalnej zostało przeprowadzone przeze mnie osobiście i dwóch moich zaufanych pracowników - powiedział Maluk, mówiąc o pierwszym uderzeniu.

Według niego SBU nosiła się z zamiarem wysadzenia mostu od wiosny 2022 roku. Rozważano różne opcje: transport materiałów wybuchowych w wagonach towarowych (ale okupanci zezwalają na przejazd koleją tylko ładunków wojskowych), wysłanie ciężarówki z beczkami oleju, w których ukryte byłyby materiały wybuchowe (ale to nie gwarantowało niewidoczności). Ostatecznie szef SBU wymyślił wariant z materiałami wybuchowymi starannie owiniętymi w folię celofanową. Ładunek ten - duże rolki - miał wyglądać na cywilny i nie wzbudzać podejrzeń.

SBU obliczyło, że grubość warstwy folii jest wystarczająca, aby ukryć metalowe cylindry i rdzenie wypełnione mieszanką heksogenu przed skanerami celnymi.

Materiału wybuchowego jak w 42 pociskach Kindżał

"Rolki" wypełniały cały kontener - ich łączna waga odpowiadała 42 rosyjskim "hipersonicznym" pociskom Kindżał.

Przejazd ładunku z Ukrainy na miejsce eksplozji był bardzo trudny. Maluk nie ujawnia szczegółów tej trasy, ale zapewnia, że Ukraina nie angażowała zagranicznych partnerów: wykorzystano tylko SBU. 

SBU musiała wziąć pod uwagę jeszcze jedną ważną kwestię: na posterunkach w pobliżu mostu znajdują się specjalne urządzenia do walki elektronicznej, których zadaniem jest blokowanie nadajników GPS na ładunkach wybuchowych. Zespół Maluka stworzył system, który umożliwił eksplozję mniej więcej na środku mostu.

Maluk obserwował eksplozję w swoim biurze w czasie rzeczywistym dzięki kamerze, ale nie ujawnił, gdzie się ona znajdowała.

SBU natychmiast przystąpiła do opracowywania nowego ataku na most. Główną rolę w realizacji tego pomysłu odegrał szef jednego z departamentów kontrwywiadu wojskowego, oficer o pseudonimie Hunter, który miał swój udział w tworzeniu morskich dronów.

Ukraińscy oficerowie wywiadu stworzyli wypełnione materiałami wybuchowymi zdalnie sterowane łodzie kamikadze wykonane z unikalnego materiału niewidocznego dla radarów wroga, o konstrukcji zapewniającej trzy rodzaje kontroli i samozniszczenie w razie potrzeby.

Testy ukraińskich dronów morskich i atak na Most Krymski

Po raz pierwszy w prawdziwej walce inżynierowie i specjaliści SBU przetestowali pływające drony na okrętach rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, gdy jesienią ubiegłego roku zaatakowali fregaty rakietowe Admirał Makarow i Admirał Essen w Zatoce Sewastopolskiej.

Zdając sobie sprawę, że drony nie są w stanie zatopić dużych statków, zwiększono ilość materiałów wybuchowych na nich do 850 kg. Zmodernizowano również system sterowania.

W połowie lipca SBU i marynarka wojenna w końcu wypuściły drony na otwarte morze, naprowadzając je na cel. Drony uderzyły w filary mostu, burząc całe przęsło, o czym świadczą opublikowane później zdjęcia.

- Kiedy nastąpiła eksplozja, krzyczeliśmy bardzo głośno, ponieważ napięcie wewnątrz było ogromne. Szczerze mówiąc, modliłem się, żeby wszystko się udało. A kiedy dron eksplodował, my również eksplodowaliśmy z radości - relacjonuje Maluk.

Konflikty zbrojne
Gen. Roman Polko o strącaniu rosyjskich rakiet przez Polskę. „Być może zostało to źle zrozumiane na szczycie NATO”
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konflikty zbrojne
Jak wyglądało rosyjskie "porozumienie pokojowe". Radio Swoboda dotarło do dokumentu z 2022 roku
Konflikty zbrojne
Zaktualizowane mapy Google zdradzają pozycje ukraińskich systemów wojskowych
Konflikty zbrojne
Nieoficjalnie: Iran nie zaatakuje Izraela przed wyborami w USA
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Ukraińska propaganda mnoży żołnierzy z Korei Północnej jak grzyby po deszczu