Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. 10 sierpnia nad ranem Rosjanie zestrzelili dwa drony zmierzające w stronę Moskwy.
Szef ukraińskiego MSZ po raz kolejny podkreślił, że nie ma mowy o jakichkolwiek rozmowach pokojowych, dopóki Rosja nie wycofa swoich wojsk z terytorium Ukrainy.
Zapewnił też, że nie będzie żadnych bezpośrednich negocjacji z Władimirem Putinem.
- Putin nie jest partnerem do negocjacji. Dopuścił się wielu poważnych przestępstw. Możemy negocjować z Rosją po wycofaniu jej wojsk z naszych ziem, ale nie z Putinem. Cel ten można osiągnąć dzięki połączeniu działań wojennych i dyplomacji. Nasi generałowie zajmują się tymi pierwszymi, a ich zadaniem jest zepchnięcie Rosjan do odwrotu i przekonanie, że rozmowa jest lepsza niż walka – powiedział Kułeba. - Ale nigdy nie będziemy mogli zobaczyć Putina i Zełenskiego przy tym samym stole - powtórzył Kułeba.
Władzę Putina osłabiają waśnie i słabości strukturalne
Włoski dziennik pytał Kułebę między innymi o to, czy Putin otrząsnął się po buncie Jewgienija Prigożyna i jego najemników.