Kontrofensywa Ukrainy. Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar: Nie będzie jak w filmie

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 483

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rosja zgodziła się na wyz...

Malar pisze, że na południu Ukrainy "ofensywa jest prowadzona na kilku kierunkach".

Wiceminister obrony Ukrainy o kontrofensywie: Rosjanie stawiają zacięty opór

"Wszystko dzieje się tu zgodnie z planem przygotowanym przez armię. Są określone postępy na wszystkich kierunkach, na których porusza się nasza armia. Ale wróg po prostu nie podda zajmowanych pozycji, dlatego trwają zacięte walki (...)" - napisała Malar, która już dzień wcześniej sygnalizowała, że Rosjanie stawiają Ukraińcom zacięty opór.

"Wróg kładzie pola minowe, jest potwierdzenie, że w obwodzie zaporoskim zaminowane są nawet tereny, na których mieszkają ludzie" - dodała stwierdzając, że Rosjanie nie ostrzegają cywilów przed minami.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Wojna na Ukrainie. Kijów przyznaje, że sytuacja na wschodzie kraju jest trudna

Wojska rosyjskie prowadzą aktywne działania ofensywne w obwodach donieckim i charkowskim - podała...

"Posuwamy się naprzód, stopniowo, małymi krokami, ale bardzo pewnie" - przekonywała też Malar mówiąc, iż Ukraińcy "wyszarpują wrogowi każdy metr" swojego terytorium.

Malar wyjaśniła też, że na południu walki trwają tam, gdzie naciera ukraińska armia, a Rosjanie są w defensywie. Natomiast - jak dodała - na kierunkach kupiańskim i łymańskim, na wschodzie Ukrainy, to Rosjanie nacierają a Ukraińcy się bronią.

Wiceminister obrony Ukrainy po raz drugi w ciągu ostatnich dwóch dni zaapelowała, by nie oceniać skuteczności ofensywy po liczbie pokonanych przez nacierającą armię kilometrów lub liczbę wyzwolonych miejscowości. "Jest o wiele więcej kryteriów oceny. (...) wiele zadań postawiono armii" - podkreśliła.

"Jest jasne, że ludzie chcieliby, aby było jak w filmie - wyreżyserowanym, gdzie wszystko dzieje się bardzo szybko. O 13 film się zaczyna, po godzinie jest koniec i jest jasne, co się stało" - napisała Malar.

"Oczywiście to nie stanie się w życiu, wojna jest czymś zupełnie innym. Nacieramy stopniowo, z problemami, mierząc się z zażartym oporem wroga" - dodała.