Miedwiediew zagroził atakiem, jeśli zostaną przekazane Ukrainie odrzutowce. Wymienia Polskę

Wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł państwa członkowskie NATO przed dostarczaniem Ukrainie odrzutowców. Stwierdził, że jakakolwiek pomoc dla Kijowa w postaci takich samolotów, w tym ich konserwacja i naprawy, byłaby uznana za "bezpośrednie zaangażowanie sojuszu w wojnę przeciwko Rosji".

Publikacja: 03.03.2023 09:57

Miedwiediew zagroził atakiem, jeśli zostaną przekazane Ukrainie odrzutowce. Wymienia Polskę

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International license

Miedwiediew powiedział, że w tym przypadku głównym celem Rosji byłaby Polska. - Jeśli wyobrazić sobie, że dostarczone w przyszłości samoloty NATO będą serwisowane przez ich wojsko na terytorium  Polski, (...) to będzie to bezpośrednie wejście NATO w wojnę przeciwko Rosji ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami - powiedział.

Miedwiediew podkreślił też, że "wszystkich tych, którzy zdecydują się na dostarczenie (naprawę) takiego sprzętu lub środków rażenia, wraz z zagranicznymi najemnikami i instruktorami wojskowymi, trzeba będzie uznać za legalny cel wojskowy".

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Korea Północna wysłała kolejnych żołnierzy do Rosji
Konflikty zbrojne
„To podstęp!". Siergiej Ławrow zaprzecza, że Rosja zgodziła się na europejskie siły na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Czym różnią się rezolucje ws. Ukrainy przyjęte przez Radę Bezpieczeństwa ONZ i Zgromadzenie Ogólne ONZ?
Konflikty zbrojne
Przełomowa deklaracja Trumpa po spotkaniu z Macronem. "Pozbędziemy się problemu wojny w Ukrainie"
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak wyjaśnia, dlaczego nie boi się Rosji. „Armia ukraińska jest niepokonana”
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”