Wcześniej media informowały, że Iran otrzyma 24 dwusilnikowe myśliwce czwartej generacji. Planuje się, że część z nich zostanie umieszczona w 8. Bazie Lotnictwa Taktycznego Irańskich Sił Powietrznych w mieście Isfagan w centrum kraju.
Dziennikarze agencji Tasnim piszą, że w ostatnich latach Iran nie kupił żadnych nowych myśliwców, z wyjątkiem kilku rosyjskich MiG-29 z lat 90.
Od początku wojny na pełną skalę Iran publicznie deklaruje neutralność i opowiada się za zawieszeniem broni oraz rozwiązaniem polityczno-dyplomatycznym. Jednak kraj zaopatruje rosyjskie wojska w bojowe drony kamikaze, których wrak wielokrotnie demonstrowało ukraińskie wojsko i urzędnicy.
Okupanci próbowali ukryć irański sprzęt pod rosyjską nazwą „Geran-2”.
W październiku Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie oskarżyło Iran o współudział w rosyjskich zbrodniach przeciwko Ukrainie w wyniku rosyjskich ataków na ludność cywilną i infrastrukturę krytyczną przy użyciu irańskich dronów. Ale Iran odrzuca oskarżenia.
Jednak irańscy urzędnicy anonimowo potwierdzili Reuterowi plany przeniesienia dodatkowych dronów i pocisków balistycznych ziemia-ziemia do Rosji. Zaprzeczyli również, że transfer broni narusza rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ i powiedzieli, że obszar, w którym drony są używane, „nie jest problemem sprzedawcy”.