O tym, że Rogozin został ranny podczas ostrzału hotelu w Doniecku przez wojska ukraińskie, pierwsza poinformowała propagandowa rosyjska agencja RIA Nowosti, powołując się na informację od asystenta nacjonalistycznego polityka.
W depeszy podkreślono, że życie byłego szefa Rosmoskosu, zdymisjonowanego w lipcu br., nie jest zagrożone. Rogozin miał przekazać, że został ranny w plecy, a „odłamek pocisku minął kręgosłup o centymetr".
Czytaj więcej
Dzień po wizycie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ukraińscy żołnierze odbili całą wschodnią część miasta.
Według asystenta byłego wicepremiera ranne zostały także inne osoby, które przebywały w hotelu razem z Rogozinem. Portal Baza poinformował, że w wyniku ostrzału hotelowej restauracji rannych mogło zostać łącznie pięć osób, a co najmniej jedna zginęła. Doniesienia te wskazują, że chodzi o ochroniarza szefa rządu samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Witalija Chocenki.
W restauracji Rogozin miał obchodzić swoje 59 urodziny (urodził się 21 grudnia 1963 roku). Z przyjęcia trafił do szpitala.