Główny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy popiera zaostrzenie kar dla żołnierzy

Dowódca sił zbrojnych Ukrainy Walery Załużny wyraził poparcie dla surowszych kar dla żołnierzy oskarżonych o dezercję lub odmowę wykonywania misji.

Publikacja: 19.12.2022 23:52

Walery Załużny

Walery Załużny

Foto: mil.gov.ua

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 299

Werchowna Rada Ukrainy uchwaliła w zeszłym tygodniu ustawę o „zapewnieniu porządku i dyscypliny wojskowej wśród żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy w miejscach rozmieszczenia jednostek i instytucji wojskowych”.

Postanowiono, że żandarmeria wojskowa będzie miała większe uprawnienia do zwalczania nielegalnego handlu środkami odurzającymi, alkoholizmu w jednostkach wojskowych oraz utrzymywania odpowiedniego poziomu dyscypliny wojskowej oraz prawa i porządku.

Walery  Załużny, naczelny dowódca Sił Zbrojnych, napisał w poniedziałek na Telegramie, że „został zmuszony do poruszenia dość trudnego tematu — zaostrzenia odpowiedzialności za nieuprawnione opuszczenie jednostki wojskowej lub posterunku, dezercję, nieuprawnione opuszczenie pola walki, odmowę użycia broni, niesubordynacji, niewykonywania misji bojowych”.

Załużny przekazał, że popiera ustawy przyjęte przez ukraiński parlament.

Ocenił. że brak dyscypliny, odmowa wykonania rozkazu czy nieuprawnione opuszczenie pola walki oznacza utratę żołnierzy, terytoriów i tamtejszej ludności cywilnej.

"Często utracone pozycje trzeba odzyskać szturmem za bardzo, bardzo wysoką cenę. Nie tak powinno być” - uważa dowódca.

Konflikty zbrojne
Jak rosyjski dron trafił do USA? Pomógł Radosław Sikorski i polscy żołnierze
Konflikty zbrojne
Gen. Mieczysław Bieniek: Pierwszy raz słyszę o takich negocjacjach
Konflikty zbrojne
USA mogą osierocić Europę
Konflikty zbrojne
Rosyjski opozycjonista: Druga Jałta jest możliwa. I byłaby lepsza niż całkowity chaos
Konflikty zbrojne
Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna