Agencja AP zwolniła dziennikarza, który informował o rosyjskiej rakiecie w Przewodowie

Agencja Associated Press po eksplozji w Przewodowie, w pobliżu granicy z Ukrainą, informowała, że eksplozja to wynik uderzenia rosyjskiej rakiety. Doniesienia te się nie potwierdziły. Dziennikarz agencji został zwolniony, ponieważ swoją informację opierał na anonimowym źródle.

Publikacja: 22.11.2022 07:54

Agencja AP zwolniła dziennikarza, który informował o rosyjskiej rakiecie w Przewodowie

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

W swojej depeszy agencja powoływała się na "wysokiego urzędnika amerykańskiego wywiadu", który miał przekazać, że "rosyjskie rakiety wleciały na teren członka NATO - Polski, zabijając dwie osoby".

Informacja ta była cytowana na całym świecie, a dzień po publikacji zastąpiono ją komentarzem od redakcji, w którym przyznano, że pojedyncze źródło się myliło i że "kolejne raporty wskazują, że pociski były rosyjskiej produkcji i najprawdopodobniej zostały wystrzelone przez Ukrainę w ramach obrony przed rosyjskim atakiem".

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Konflikty zbrojne
Koniec wojny w Strefie Gazy? Izrael i Hamas zgodzily się na zawieszenie broni
Konflikty zbrojne
Obietnice Trumpa się nie spełnią. Zakończenie wojny na Ukrainie potrwa miesiące, a nawet dłużej
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie