Szef BBN: Co innego widzieć rakietę przechwytującą, a co innego ją strącić

Jak powiedział w rozmowie z RMF FM Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, "cały materiał dowodowy, który został zgromadzony po stronie natowskiej, amerykańskiej i polskiej, wskazuje, że mamy do czynienia z rakietą systemu S-300, wystrzeloną przez ukraińską obronę przeciwlotniczą”.

Publikacja: 17.11.2022 09:43

Szef BBN: Co innego widzieć rakietę przechwytującą, a co innego ją strącić

Foto: Kancelaria Prezydenta RP

adm

Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, zapytany został w RMF FM o to, z czego wynika postawa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który zaprzecza, że rakieta, która wybuchła w Przewodowie, należała do ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. - Prezydent Zełenski reprezentuje kraj, który toczy wojnę. Wojnę, która w ostatnich dniach miała najcięższy okres, jeśli o ataki i wykorzystanie środków napadu powietrznego, od początku jej wybuchu - powiedział. - To normalne, że w takich warunkach, pewne hipotezy, które wydają się oczywiste z punktu widzenia obrony państwa, wydają się oczywiste również dla głowy tego państwa - dodał szef BBN.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Jak rosyjski dron trafił do USA? Pomógł Radosław Sikorski i polscy żołnierze
Konflikty zbrojne
Gen. Mieczysław Bieniek: Pierwszy raz słyszę o takich negocjacjach
Konflikty zbrojne
USA mogą osierocić Europę
Konflikty zbrojne
Rosyjski opozycjonista: Druga Jałta jest możliwa. I byłaby lepsza niż całkowity chaos
Konflikty zbrojne
Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna