Sky News: Rosja zapłaciła Iranowi za drony gotówką i zachodnią bronią

Rosja przesłała do Iranu 140 milionów euro w gotówce i przechwyconą broń brytyjską i amerykańską w zamian za dziesiątki śmiercionośnych dronów Shahed-136.

Publikacja: 08.11.2022 22:50

Ćwiczenia irańskiej armii z dronami

Ćwiczenia irańskiej armii z dronami

Foto: PAP/Abaca

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 258

Anonimowe źródło przekazało w rozmowie ze Sky News, że 20 sierpnia tego roku rosyjski samolot wojskowy potajemnie przetransportował gotówkę i trzy modele amunicji – brytyjską rakietę przeciwpancerną NLAW, amerykańską rakietę przeciwpancerną Javelin i rakietę przeciwlotniczą Stinger – na lotnisko w Teheranie.

Według źródła broń pochodziła z dostawy brytyjskiego i amerykańskiego sprzętu wojskowego przeznaczonego dla ukraińskiego wojska, który „wpadł w ręce rosyjskie”.

Przekazana Iranowi broń ma zostać poddana inżynierii wstecznej, co pozwoli Teheranowi na badanie zachodniej technologii. Źródło twierdzi, że prawdopodobnie rakiety zostaną zrekonstruowane i użyte przez Iran w jego działaniach militarnych. Tak, zdaniem informatora, stało się z amerykańskim dronem szpiegowskim, przechwyconym przez Iran w 2011 roku, który przyczynił się do rozwoju Shahed-136.

Ze swojej strony Iran dostarczył Rosji ponad 160 bezzałogowych statków powietrznych (UAV), w tym 100 dronów Shahed-136. Zostały one nazwane „dronami-samobójcami”, ponieważ eksplodują przy uderzeniu.

Źródło twierdzi, że w ciągu ostatnich kilku dni Teheran i Moskwa uzgodniły kolejną umowę dotyczącą dronów o wartości 200 mln euro (174 mln funtów). A to oznacza, że wkrótce w Rosji pojawi się kolejna duża dostawa bezzałogowców z Iranu.

Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy