Rosjanie oskarżają Brytyjczyków o atak na gazociągi Nord Stream

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało w sobotę, że członkowie brytyjskich sił specjalnych, którzy szkolili ukraińskich żołnierzy, brali udział w ataku na gazociąg Nord Stream na Morzu Bałtyckim.

Publikacja: 29.10.2022 13:33

Igor Konaszenkow, rzecznik resortu obrony Rosji

Igor Konaszenkow, rzecznik resortu obrony Rosji

Foto: VK/Ministerstwo Obrony Rosji

Resort obrony Rosji wydał oświadczenie w sprawie sobotniego ataku dronów na port w Sewastopolu. 

W porannym ataku na okręty Floty Czarnomorskiej miało brać udział 16 dronów, a za realizacją stali członkowie 73. Centrum Morskich Operacji Specjalnych. 

Rosjanie przekonują, że członkowie ukraińskich sił specjalnych byli szkoleni przez brytyjskich specjalistów w mieście Oczaków na południu Ukrainy.

Czytaj więcej

Krym: Port w Sewastopolu zaatakowany. Rosjanie tymczasowo wstrzymali żeglugę

"Według dostępnych informacji, przedstawiciele tej jednostki brytyjskiej marynarki wojennej uczestniczyli w planowaniu, zapewnieniu i realizacji aktu terrorystycznego na Morzu Bałtyckim 26 września w celu zakłócenia gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2" - powiedział Igor Konaszenkow, rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

Rosjanie nie przedstawili dowodów na poparcie swoich teorii.

Do wybuchów doszło 26 września jednocześnie na dwóch rosyjskich gazociągach do Europy - Nord Stream i Nord Stream 2. Niemcy, Dania i Szwecja nie wykluczyły celowego sabotażu. 

Konflikty zbrojne
Jak rosyjski dron trafił do USA? Pomógł Radosław Sikorski i polscy żołnierze
Konflikty zbrojne
Gen. Mieczysław Bieniek: Pierwszy raz słyszę o takich negocjacjach
Konflikty zbrojne
USA mogą osierocić Europę
Konflikty zbrojne
Rosyjski opozycjonista: Druga Jałta jest możliwa. I byłaby lepsza niż całkowity chaos
Konflikty zbrojne
Trzy lata wojny: Ukraińcy są wyczerpani. Nadzieja jest, ale ostrożna