Powiedział „Czekamy na ukraińskie wojsko na Kremlu, będzie fajnie”. Przyjechała po niego FSB

Funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa złożyli wizytę u rosyjskiego internauty, który stwierdził, że „czeka na Siły Zbrojne Ukrainy na Kremlu”.

Publikacja: 19.10.2022 20:47

Powiedział „Czekamy na ukraińskie wojsko na Kremlu, będzie fajnie”. Przyjechała po niego FSB

Foto: stock.adobe.com

qm

Przedstawiciele FSB „przyszli sprawdzić” Maksyma Głotowa, mieszkańca miasta Bogdanowicz w obwodzie swierdłowskim. O sprawie informuje rosyjska propagandowa agencja RIA Nowosti, powołując się na źródło w organach ścigania.

„Powodem wizyty sił bezpieczeństwa był aktywny udział Maksyma Głotowa na proukraińskich kanałach na Telegramie, gdzie wyrażał poparcie dla terrorystycznej organizacji „Azow” i wzywał dołączania do jego szeregów” – powiedział rozmówca agencji, używając rosyjskiej nowomowy propagandowej. W myśl rosyjskich przepisów pułk „Azow”, bohatersko broniący Mariupola, jest w Rosji uznawany za organizację terrorystyczną i zakazaną.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konflikty zbrojne
Stany Zjednoczone wiedziały o ataku Rosji. Moskwa wysłała ostrzeżenie
Konflikty zbrojne
Putin w orędziu do narodu: Rosja uderzyła w Ukrainę najnowszym systemem rakietowym
Konflikty zbrojne
Wojna w Ukrainie: Rakietowe uderzenia na obwód kurski i mściwy szantaż Putina
Konflikty zbrojne
Atak rakietowy na Dniepr. Rosja nie użyła pocisku balistycznego ICBM?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowana przez Rosję pociskiem międzykontynentalnym