Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Po poniedziałkowych atakach na ukraińskie miasta prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski zapewnia, że "Ukraina nie da się zastraszyć".
Wołodymyr Zełenski, przemawiając dziś do uczestników szczytu G7, mówił, że Rosja od miesięcy próbuje wciągnąć Białoruś do aktywnego udziału w wojnie.
Pretekstem do tego może być prowokacja z rzekomym atakiem Ukrainy na Białoruś.
- Ukraina nie planowała i nie planuje działań militarnych przeciwko Białorusi – zapewnił Zełenski.
- Proponujemy własne rozwiązanie: na granicy Ukrainy i Białorusi można rozmieścić misję obserwatorów międzynarodowych – kontynuował prezydent Ukrainy.